piątek, 22 grudnia 2017

Wigilijny stół last minute

Wigilia już tuż tuż :-)
Rodzinny wieczór poprzedzony wieloma przygotowaniami.
Nie zawsze starcza czasu na zaplanowanie wszystkich detali.
A ja lubię detale :-) 
Dzisiaj pokażę nasz stół wigilijny
w wersji szybkiej i niskobudżetowej. 
Gościom niezmiernie miło jest gdy zauważą indywidualny akcent.
Jak choćby pierniczki z imionami.
Trzeba pamiętać o przygotowaniu ich wcześniej gdy pieczemy pierniki.
Potem schować do puszki i na wigilię gotowe. 
Najbardziej lubię ozdoby proste i naturalne.
 Do tego obowiązkowe świece
Kilka gałązek z naszej choinki
( co to zawsze za duża jest i trzeba przycinać)
zrobi efekt na stole.
W tym roku zastosowałam jeszcze jeden patent:-)
Podobają mi się dekoracyjne talerze pod zastawę 
ale są drogie no i jak tu się zdecydować na kolor?
Ja wykorzystałam podkłady pod tort.
Rozwiązanie tanie, łatwe w przechowywaniu:-)
można wykorzystać później przy wypiekach.
Znalazłam wersję srebrna i złotą.
U mnie oczywiście  w tym roku złota. 
Nadają stołowi bardziej odświętny charakter:-) 



Na te święta życzę Wam spokoju, miłości, radości

i pamiętajcie, 

 że najważniejszy jest wspólny czas a nie czyste okna:-)



Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota







środa, 20 grudnia 2017

Dom gotowy na święta

Witam wszystkich!
Ciekawe czy ktokolwiek będzie miał czas zajrzeć na przedmieścia
w okresie przygotowań przedświątecznych.
U nas też prace trwają:-)
I lista zadań jeszcze długa.
Dom jest już gotowy na święta!
Wysprzątany, ozdobiony.
nic tylko się rozgościć.
Po raz pierwszy wprowadziłam do salonu odrobinę czerwieni.
To kolor który lubię w ubraniach
ale nie zawsze we wnętrzach.
Ale przy świętach tak mnie naszło
i wyszło nadspodziewanie dobrze:-)
Roxi oczywiście pierwsza się rozgościła.
W tym roku plan na święta jest jeden - spokój:-)
Planuję mieć czas na kawę :-)
w miłym towarzystwie,
w starej ćmielowskiej porcelanie. 
Czas na poleżenie i nic nie robienie i czas na spacery
i.... bieganie
Czas aby posiedzieć przed kominkiem 
i pogapić się w ogień:-) 
Którego pilnuje mój anioł. 
Może uda się posiedzieć na fotelu i poczytać :-)
Lecę lepić resztę pierogów
i kończyć wszystkie zadania z listy

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota


poniedziałek, 11 grudnia 2017

Choinka już jedzie :-)


Wiem wiem motyw oklepany :-)
ale gdy w me ręce wpadł Trabant wiedziałam że to się tak skończy!
No nic nie poradzę że lubię zamykać świat pod kloszem.
Lubię zamykać mikroświat w kloszu
i ten zimowy
i ten jesienny
popełniłam też wiosenny 
Tylko lata jeszcze nie było :-)

Tym razem w rytm melodii Driving home for Christmas
nasz trabancik jedzie z choinką :-)
Takie obrazki z dzieciństwa pamiętam !!!
To jeszcze nie koniec inspiracji świątecznych
bo wciąż coś w domu przestawiam:-)

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

piątek, 8 grudnia 2017

Piernikowa wioska

I jak przygotowania do świąt?
U nas już upieczona pierwsza partia pierników.
Tak zwana "do zjedzenia"
Potem piekę drugą partie 
zwaną "może wytrzyma do świąt"
a no końcu ostatnią "na święta"
Z pierników robimy różne cuda
Przepis na idealne pierniki znajdziecie tutaj 
Ozdabiamy na wiele sposobów
Więcej tutaj
Robimy też domki z piernika
Więcej tutaj
i na różny sposób je pakujemy
Więcej tutaj

Jak widać temat domków przewija się nieustannie:-)
W tym roku powstała cała wioska domków piernikowych.
Są domki mniejsze i większe:-)
ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Prezentują się cudnie na kominku.
Do tego lampki i gałązki i dekoracja gotowa.
Właściwie to brakuje już tylko śniegu za oknem.
Zmykam więc do pracy.
Czas zrobić kolejna turę pieników.
Do zobaczenia wkrótce!

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota



środa, 6 grudnia 2017

Odliczanie przez zabawę - kalendarz adwentowy

Witam serdecznie:-)
Ale się porobiło!
Dziś już 6 grudnia a ja dalej nie pokazałam Wam 
naszego tegorocznego kalendarza adwentowego.
Nie może tak być.
W tym roku kalendarz pojawił się miedzy kuchnią a jadalnią.
Model znany:-)
Na cudnej gałęzi powiesiłam popakowane w torebeczki z prezenciki.
Ale oczywiście nie jest tak łatwo:-)
W każdej paczuszce czeka też zadanie do wykonania.
Przygotowałam dla Was ponad 24 zadania do wyboru.
Możecie je wykorzystać - wystarczy wydrukować
lub potraktować jako inspiracje.
Wiadomo zadanie trzeba dostosować do wieku dziecka.
Pliki do pobrania zadania kalendarza adwentowego
Paczuszki powoli znikają.
Po prostu odcinamy sznurek :-)
Wariacki miesiąc się już zaczął i mimo że człowiek zabiegany....
tutaj fota z Biegu Mikołajkowego :-)
to staramy się znaleźć chwilę aby poczuć atmosferę. 
Codzienne zadania związane z przygotowaniem do świąt
skutecznie nas dyscyplinują. 
I  mimo ciemności za oknem
i ciągłym brakiem śniegu
powoli zaczynamy czuć atmosferę. 
Ja bardzo lubię ten czas oczekiwania
a kalendarz adwentowy to nasza domowa tradycja.

i wersja 2017:-) 

Cieszcie się tym czasem,
nie przesadzajcie z szaleństwem porządków i zakupów
i do zobaczenia już wkrótce :-)


Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota