piątek, 6 maja 2016

Wisząca doniczka DIY

Już od dłuższego czasu kombinowałam
z kwiatami wokół mojego fotela.
Chciałam dużo zielonego:-)
Kącik jednak nie jest za duży i ma swoje ograniczenia. 
Dlatego szukałam wiszącej doniczki.
Niestety nic nie przypadło mi do gustu.
Pozostało jedyne rozwiązanie.
Zrobić samemu :-)
Zbierałam się trochę do tego projektu
 ale finalnie nie okazało się to czymś specjalnie trudnym :-)
Zakupiłam w Ikea dwie miski Blanda Blank o różnych rozmiarach.
Właściwie najtrudniejszą rzeczą było wywiercenie otworów 
w miskach ze stali nierdzewnej.
Dremelek dał radę ;-)
Potem zostało już tylko przeszycie skórzanych pasków.
Dla bezpieczeństwa przeszyłam wszystko nitką tytanową.
Planuję przesiedzieć na fotelu pod doniczką kilka wieczorów:-)
więc warto było zrobić to porządnie.
 
I tak zrobiło się bardziej zielono 
w moim czytelniczo-robótkowym kąciku.
Ciekawa jestem jak Wam sie podoba moja wersja wiszącej doniczki :-) 

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota







51 komentarzy:

  1. Dorotko bardzo pomysłowo ! Pomysł i wykonanie bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł :-) mi się bardzo podoba:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za stalowymi dodatkami, ale sam pomysł bardzo mi się spodobał:) U mnie też niedawno pojawiła się wisząca doniczka, ale bardziej naturalna bo z tykwy;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten kącik wygląda pięknie :)
    Wielkie brawa za świetny pomysł i mega wykonanie!
    Ściskam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Dorota, bardzo pomysłowo i oryginalnie. Doniczka na pewno posłuży Ci kilka lat. :)
    Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Uprzejmie donoszę, że jesteś genialna. :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna, ale chyba nie takie proste w wykonaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najtrudniejsze wywiercenie dziurek Ja dałam radę a mam mali doświadczenia ;-)

      Usuń
  8. No świetna jest!! Skóra ostatnio brdzo do mnie "przemawia" więc tym bardxij jestem na tak!! Fajny masz ten kącik!!

    OdpowiedzUsuń
  9. No super jest, świetny pomysł !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. rewelacyjny pomysł-kącik bardzo zachęcający:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł na doniczki :) Faktycznie wyglądają bardzo efektownie. Ciekawa jestem czy długo wycinane były te otwory? I gdzie tytanowe nici można kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otwory zajęły jakieś pół godziny z odmierzaniem. Nici kupiłam w zwykłej pasmanterii
      Pozdrawiam

      Usuń
  12. Czytelniczo-robótkowy kącik to imponująca oranżeria, jest piękna, jasna, kipiąca zielenią i mega przytulna :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny zielony kącik, taki tylko dla siebie, w którym można odpocząć, wyciszyć się i udawać przez chwilę, że Cię nie ma przed całym światem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo pomysłowy kwietnik :) Ojj przytulnie tam u Ciebie w kącie :) miejsce w sam raz na dobrą lekturę :) i lampkę wina, a co :) Miłego poniedziałku

    OdpowiedzUsuń
  15. /refreszing.pl/
    Bardzo, bardzo pomysłowy. W tym sensie, że połączyłaś dwa materiały, których wcześniej razem-wspólnie, nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj! Super oryginalny pomysł! Brawo!
    Staram się też coś powiesić w salonie bo na ziemi i na półkach kot dopadnie wszystko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj! Super oryginalny pomysł! Brawo!
    Staram się też coś powiesić w salonie bo na ziemi i na półkach kot dopadnie wszystko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. wiszący kwietnik genialny:) musisz to opatentować:) fajny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Eee no genialne :)) jak to mówią: potrzeba matką wynalazku :))) Pięknie to wymyśliłaś i wykonałaś:) piękny kącik. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. rany rewelacja i jaki Ty masz piekny kącik z kwiatami wow
    ściska

    OdpowiedzUsuń
  21. Boskie świetny pomysł, a wykonanie rewelacja; )) gorąco pozdrawiam; )

    OdpowiedzUsuń
  22. Genialnie to wymyśliłaś. Kącik z kwiatami bardzo przytulny. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dorota, skąd jest lampa? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lampa wyprodukowana jeszcze w DDR Dorwałam ją na targu gratów i staroci :-)

      Usuń
  24. Świetny pomysł! A efekt finalny również zachwycający :). Ja również lubię dużo zieleni wokół siebie, parapety uginają się od kwiatków :D.

    OdpowiedzUsuń
  25. Genialny pomył i wykonanie!!!!! Super doniczka, a cały kącik czytelniczy wygląda teraz jak marzenie :)
    Bardzo podobają mi się wiszące doniczki, zawsze widziałam tylko makramy, albo drewniane kwietniki, Twój jest jedyny w swoim rodzaju! Przyznaję Ci "serduszko" w głosowaniu u Speckled Fawn :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetna sprawa z takimi doniczkami. :) Zaoszczędzone miejsce i świetny efekt. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Właśnie czegoś takiego szukałam, dzięki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale świetny pomysł na taką wiszącą doniczkę. A nie przysłaniają Ci światła w dzień? Czy czytujesz tylko wieczorami?

    OdpowiedzUsuń
  29. Doniczka bardzo fajnie, i na halloween można fajnie wykorzystać

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam