środa, 1 kwietnia 2015

Gdy nerwy zżerają i to nie jest żart

Witam serdecznie
Dzisiaj spać nie mogłam!
I nie dlatego, że żart Prima Aprilisowy szykowałam.
Nic podobnego!
Stres bezsensowny mnie zżerał.

 
Syn egzamin szóstoklasisty dzisiaj ma.
I mimo, że obowiązek szkolny w Polsce jest
i wiadomo że do gimnazjum sie musi dostać.
To matka się stresuje.
Tylko matka odnoszę  wrażenie.

 A na stres najlepsza jest praca :-)
No to zmajstrowałam przedegzaminacyjne śniadanie.
 
Duża niespodzianka dla syna :-)
Z dużą pomocą córki.

Papier pakowy posłużył nam za obrus.
Nie żał było rysować, malować, pisać.
Aż million pomysłów się pojawiło od razu na inne aranżacje.
 
 
Dzisiaj w roli głównej ołówki, ekierki, temperówki, linijki, kątomierze.
Tego u nas w domu pod dostatkiem...
 
 Trochę wzorów, zasad ortografii i obrus gotowy.
 
 Taki u nas dzisiaj poranek.
Żarcik pewno jakiś już po egzaminie trzeba będzie zrobić :-)
 
 
Trzymajcie kciuki za wszystkich dzielnych szóstoklasistów dzisiaj
I  ich zestresowanych rodziców oczywiście
 
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota


36 komentarzy:

  1. Ale uroczo :-) rozbawiłaś mnie w ten paskudny poranek.
    Za szóstoklasistę trzymam kciuki!

    I zapraszam do mnie na słodko - słony mazurek
    http://codzienne-przyjemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł! Nie dziwię się, że syn był zadowolony :)
    Trzymam, trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki, będzie dobrze! Fajny pomysł na naukę, taki obrus :-) moj synek ma 1,5 roczku, wszystko dopiero przede mną :-)...... A pogoda dziś okropna, gdzie ta wiosna?

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia Mati i brawo Mama!Eh..szkoda zes tak daleko,bo zatrudnilabym Ciebie do kilku rzeczy..

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny pomysł! Jestem pewna, że syn poczuł się raźniej :) nawiasem mówiąc, wg mnie cały ten egzamin jest zupełnie niepotrzebny... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł. U mnie też szóstoklasista, matka w stresie, synek na luzie. Ale juz był telefon, że testy były banalne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. No padłam na kolana teraz. Genialne. Z takimi genami Synek spokojnie przejdzie przez wszystkie egzaminy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dziś przeżywałam te same emocje- córcia ma pisała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dziś przeżywałam te same emocje- córcia ma pisała.

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny pomysł! pomysłowo, zabawnie, prima aprilisowo i edukacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomysł i wykonanie genialne:) Z pewnością Synkowi się spodobało. Trzymam mam kciuki za wyniki :)
    Pozdrawiam, Kasia
    Kasmatka

    OdpowiedzUsuń
  12. Super pomysł i świetna niespodzianka dla syna. Po tak miło rozpoczętym dniu musi być tylko dobrze :))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na stres najlepsze jest twórcze myślenie. Pomysł świetny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna niespodzianka :)) Ja też szukałam sobie wczoraj zajęcia ;)) Ale mamy już z głowy :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak najważniejsze to zajać czymś ręcę a potem juz z głowy
      Pozdrawiam

      Usuń
  15. Ha, ha świetny pomysł! Chyba Dorotko nauczycielką jesteś z zawodu? :) Ale jako mama rozumiem Cię doskonale!
    Miłego dnia :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  16. ależ odstresowująca aranżacja stołu, hihihi. na pewno wszystkich wprawiła w dobry nastrój.
    mnie ten stres czeka za rok, chętnie podkradnę pomysł.
    mam nadzieję, że młodemu dobrze poszło i możecie w pełni cieszyć się wolnym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to czas zacząć trzymać kciuki bo rok minie błyskawicznie. Teraz walka o średnią ocen - relaks w wakacje
      Pozdrawiam

      Usuń

  17. Radosnych Świąt :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow! Ale fajny pomysł! Myślę że syn był dumny! A egzamin poszedł mu równie łatwo co śniadanie w towarzystwie liter, liczb i równań :)
    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie : www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cytuje " mamo po co te nerwy...łatwizna"
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  19. Ty jednak jestem bombowa kobietka! Głowa pełna pomysłów, nie wysypują Ci się przed snem?

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam