Kochani w pracy szał.
Przeprowadzka w pełni.
W domu ogarniam po nocach.
Święta już niedługo i więcej już pewno nie dam rady.
Dzisiaj kilka migawek jak wygląda nasz dom na święta.
Udało się ogarnać trochę okna w salonie i kuchni.
Tutaj spędzamy najwięcej czasu i tu ducha świąt trzeba czuć.
Na szczęście część salonu już z wyprzedzeniem świątecznie wystroiłam
co pokazywała tutaj
Nawet od kolegi z pracy kilka gałązek modrzewiowych wyprosiłam.
Popatrzył na mnie jak na oszołom i skwitował - kilka badyli a radość wielka.
Nie zdążyłam pokazać naszego wiatrołapu
gdzie oczywiście wystrój świąteczny zapanował.
Oprócz kalendarz adwentowego również tutaj odliczamy do świąt.
Wiele tego nie ma ale dzięki lampką nastrój jest.
.
Najbardziej podoba mi się jelonek - dzięki http://www.mypinkplum.pl/
Nawet Agata obok wygląda jak jelonek :-)
Życzę wszystkim sprawnych i sympatycznych przygotowań do świąt.
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Przepiękne te Twoje dekoracje, akcenciki. Tak subtelnie...pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńZrobiło się bardzo świątecznie i nastrojowo na tych Twoich przedmieściach :)
OdpowiedzUsuń