Witajcie !!!
Wakacje - najbardziej wyczekiwany czas - własnie sie zaczęły.
Nim się rozjedziemy ( czytaj dzieciaki ) przed name jeszcze wspólny obiad.
Aby było wakacyjnie to troche Hiszpani do nas zawitało.
Nasz stół w ogrodzie zaaranżowałam w stylu hiszpańskiej feisty
Nie mogło zabraknąć kaktusowatych, sombrero i żywych kolorów.
Nasz stół stoi w cieniu pięknie roznoącej surmi.
Na gałęciach poprzyczepiałam pompon :-)
Serwetki zwinełam w ruloniki a z bibuły zrobiłam mini pompon.
W ten sposób powstały obrączki na serwetki
Daniem głównym była hiszpańska paella.
W wersji z owocami morza :-)
Przyznam szczerze dzieciaki troche podziubały.
Następnym razem bedzie wersja z kurczakiem dla nich
Na stole oczywiście lemoniada dla ochłody :-)
Do tego kilka świeczek dla klimatu
I zrobiło się hiszpańsko.
I bez pośpiechu, w cieple słońca, które dopisało
zjedliśmy współny obiad na powitanie wakacji.
W ubiegłum roku żegnaliśmy lato w klimacie morskim
Udanych wakacji wszystkim życzę!!!!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota