Czas przedświąteczny jest pracowity nie tylko w domu.
W szkole też szaleństwo.
W tym roku na Dolnym Śląsku semestr szkolny właściwie kończy się przed świętami.
Potem wolne aż do 7 stycznia a od 17 znowu ferie.
Tak więc wszyscy nauczyciele poszaleli z zaliczeniami.
Wczoraj robiłyśmy z Agatą szopkę na konkurs plastyczny.
Maiłyśmy szereg pomysłów
a wygrała wersja minimalistyczna z kamyczków, cynamonu i anyżu.
Właściwie nie spodziewałam się takiego fajnego efektu.
A tu wyszło nam małe cudeńko.
Aż żal było się rozstawać tak fajnie wyglądała szopka na naszym kominku.
Wszystkie elementy przykleiłyśmy pistoletem
klejowym do papieru /płótna malarskiego
Trzymajcie kciuki za konkurs!
W roku ubiegłym był sukces bo Agata zdobyła wyróżnienie na poziomie województwa za równie prostą szopkę z patyczków kreatywnych.
Jedyne zdjęcie jakie znalazłam niestety nie najlepszej jakości.
Ale co by nie było tak świątecznie to szykowałyśmy też pracę z historii.
Ostatnio nic tylko kleimy i malujemy.
Tym razem tematem był zamek.
Zrobiłyśmy wersje papierową wykorzystując
rolki po ręcznikach papierowych i papierze toaletowym.
Brat pożyczył kilku żołnierzyków/rycerzy.
Do tego wysuszony mech i bibuła wszelkiego koloru.
Zmajstrowałyśmy nawet most zwodzony.
Zabawy było co nie miara.
I oto dumna autorka projektu z zamkiem :-)
I tak zamiast piec pierniki i szykować ozdoby choinkowe kleimy zamki.
Ale to już chyba koniec i czas wziąć się za święta.
Pozdrawiam gorąco
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na
przedmieściach
Dorota
Dorota
Szopka jest fantastyczna. Pomysł na wykorzystanie kamieni, cynamonu i anyżu genialny. Efektowna i minimalistyczna, świetna.
OdpowiedzUsuńDzięki Issa
UsuńSzopka artystyczna! Mam nadzieję, że minimalizm i estetyka zostanie doceniona :) Proste a dosadne :)
OdpowiedzUsuńna to postawiłyśmy :-)
UsuńJakie zdolne kobiety mieszkają na tych przedmieściach :) Najszczersze gratulacje dla mamy i córki! Trzymamy kciuki za konkurs, chociaż moim zdaniem głôwną nagrodę macie w kieszeni :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa
UsuńTaka piękna szopka w swej prostocie, świetna robota :) pozdrawiam i zapraszam do siebie na termoforki :)
OdpowiedzUsuńLubimy termoforki :-)
UsuńFantastyczne! Szopka naprawdę oryginalna, taka prosta, a wymowna. Nic dodać, nic ująć. Trzymam kciuki za wrażliwość komisji konkursowej:) I czekam, aż nasze Pociechy podrosną, żeby móc z nimi tak pięknie tworzyć:) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńUrosną ani się obejrzysz :-)
UsuńOj, znam te klimaty. Szkoła rządzi i wyznacza priorytety. Ja też zamiast pierniczków i porządków świątecznych szyje, maluję, sklejam.
OdpowiedzUsuńPiękna szopka, zdolne z Was kobietki
Ratunku następne zadanie to bitwa z 2 wojny RATUNKU!!!
UsuńSpadłam z krzesła jak zobaczyłam Wasz zamek.
OdpowiedzUsuńPo prostu rewelacyjny i świetnie wykonany! I ta rzeka...bajkowa.
Szopki też genialne!
Macie talent w łapkach :)
Dzięki za miłe słowa
UsuńSzopka i zamek są rewelacyjne:-) Trzymam kciuki za wygraną!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
a my pozdrawiamy gorrrąco :-)
UsuńSzopka jest fantastyczna! Muszę koniecznie kiedyś taką zmajstrować :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńNo patrz - tego nie widziałam! Bo w tych okolicach ja dopiero zaczynałam blogować :-)
OdpowiedzUsuńAle szopka - i jedna i druga - fantastyczne! Shakuje na któreś święta! O tak! Pięknie!
Dorota mozesz shakować :-)
Usuń