Witam serdecznie w piąteczek ;-)
Dzisiaj będzie mnóstwo zdjęć.
Nie umiem wybrać.
A zdjęcia z jesiennego obiadu.
Postanowiliśmy zjeść ostatni obiad na świeżym powietrzu
korzystając ze słonecznego dnia.
Pełen spontan to był
więc stół też ozdobiony tym co w domu i ogrodzie.
Generalnie dary jesieni.
Wyszło cudnie.
Aż sama byłam zdziwiona jak z niczego powstała fajna aranżacja
No to jak ?
Gotowi na zdjęcia?
Słońce robiło psikusy i raz wychodziło zza chmury,
raz się chowało.
Dlatego natężenie zdjęć różne :-)
Nie podejrzewałam że pomidory, papryka, dynie, orzechy itd
będą tak majestatycznie wyglądać.
U nas teraz leje i cały weekend ma lać.
Udało nam się z tym obiadem w ostatniej chwili.
Czas już chyba chować stoły i krzesła :-)
Kilka ostatnich kadrów ale nie mogę się nacieszyć.
Ktoś dotrwał do końca?
Udanego weekendu życzę i nie zmarznijcie za bardzo ;-)
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Coś pięknego:-) nawet jedzonka nie potrzebowałabym, nasyciłabym się samym widokiem!!
OdpowiedzUsuńJedzonko tez było ;-)
UsuńPięknie , na taki proszony obiad z radością bym przyszła. Popatrzeć na stół to też uczta dla oka :)
OdpowiedzUsuńTak ładnie nakryty stół to ważny element
UsuńOd razu lepiej się je :)
UsuńJeszcze na świeżym powietrzu ;) no rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńRzutem na taśmę ;-) a teraz leje i leje
UsuńZeby pięknie udekorować stół, naprawdę nie trzeba wiele, a jesień jest taką porą roku , która z naturalnych materiałów, daje naprawdę przeogromne możliwości na popisanie się w deko!
OdpowiedzUsuńU mnie stół i krzesła już w piwnicy. Pozostało tylko dach ściągnąć z pawilonu i rozmontować świecznik... Jak jeszcze słońce zaskoczy nas swoją szczodrością, można posiedzieć w sumie na ławeczce. Głównie jednak teraz koncentruję się na popsprzątaniu ogrodu przed zimą i wysadzeniu cebulkowych. Dlatego każdy dzień jak niepada jest mile widziany...
Serdeczności!
Trzeba przygotować ogród na zimę i piękna wiosnę
UsuńPozdrawiam
Przepięknie udekorowany stół!
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńPiękny klimat wyczarowałaś :-) Przyjemnie usiąść przy takim stole :-)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiamy jadać na zewnątrz i korzystamy z tej możliwości kiedy tylko pogoda na to pozwala. W lecie nasza jadalnia dosłownie wyprowadza się na taras albo do altanki. To przywilej posiadaczy domów z ogródkiem a ja nie wyobrażam sobie już bez niego życia. Trochę mi żal kiedy pomyślę, że trzeba się będzie na jakiś czas zamknąć w domu :(
Na szczęście jest kominek świece herbata i kocyk
UsuńAle zrobiłaś cudny nastrój...rozmarzyłam się:) Świetnie to wszystko przygotowałaś, z wielką przyjemnością ogląda się Twoje zdjęcia Dorotko! Pozdrawiam i życzę mimo pogody udanego weekendu! Ala
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za miłe słowa Alu
UsuńPozdrawiam
takie aranżacje z niczego są najfajniejsze! pięknie przystrojony stół. no i pogoda wam się cudna trafiła.
OdpowiedzUsuńOstatnia w tym sezonie ;-)
Usuńa co było na obiad?;)
OdpowiedzUsuńHaha krem z pomidorów pieczeń z dynia i ziemniakami i surówki
UsuńPozdrawiam
Cuda z natury! :-)
OdpowiedzUsuńDorota, dotrwałam i z ogromną przyjemnością podziwiałam stół i całą aranżację! Świetnie, że udał Wam się obiad na świeżym powietrzu, tym bardziej że pogoda płata figle. Piękne miejsce, piękna aranżacja i mam nadzieję że udany obiad! :) Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńWszystko sie udało ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo ładne te fotki. Ja się nie znudziłam:)
OdpowiedzUsuńSuper :-)
UsuńPozdrawiam
Piękna, lekka, świetlista kompozycja. Sama przyjemność jeść w takich warunkach!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPozdrawiam
Uroczo! Usiąść przy takim stole nawet w szary i ponury dzień poprawia humor :), potrawy zbędne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Hmmm moja rodzina jednak chciała jeść ;-)
UsuńTo dopiero musiała być uczta ! Ślicznie przybrałaś stół, brawo ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńDla oka o żołądka
UsuńPozdrawiam
w deszczowy weekend miło pooglądać takie zdjęcia i absolutnie nie przesadziłaś z ilością :D
OdpowiedzUsuńUff dzięki bo już sie bałam ze ilość przytłoczy
UsuńPozdrawiam
Przepięknie udekorowany stół i to wszystko darami natury, które znalazły się pod ręką :)) Najważniejsze to inwencja i widzenie piękna w otaczających nas przedmiotach, a wychodzą bajkowe aranżacje :)) Cudnie <3
OdpowiedzUsuńDzięki i pozdrawiam
UsuńPięknie !! Jesteś czarodziejką uwielbiam Twoje aranżacje okołostołowe:)
OdpowiedzUsuń:-) dzięki Agata
UsuńPodane cudownie :)!!! Szczerze jestem pod wrażeniem i aż się uśmiecham na ten widok :)
OdpowiedzUsuńUśmiech bezcenny :-)
UsuńU nas nawet słońce zaświeciło
JAk pięknie zastawiony stół.. aż żal ruszać cokolwiek :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPozdrawiam
Uwielbiam te Twoje aranżacje :) Brawo!
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko :-)
UsuńDorotko cudownie... uwielbiam białą porcelanę, zastawę, bo właśnie wkoło niej można ułożyć tyle dekoracji i ozdób! Ta gałązka wisząca i Pan Pomidor na środku...bajka:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPozdrawiam Aniu ciepło