piątek, 31 października 2014

Straszna śniadaniówka

 
Jutro będzie zaduma, cisza, znicze, cmentarze....
 
Ale dzisiaj będzie strasznie!!!
Nie za bardzo chciałam z tym przesadzać wiec przygotowałam straszne śniadaniówki dla moich dzieciaków.
 
 
Taka zwykła śniadaniówka do szkoły ale w środku niespodzianka....
 
 
Soczek zapakowałam w zielony papier i narysowałam Frankensteina
 
 
Do tego dołożyłam bananowego ducha
 - oczy to groszki a nos/buzia to czekoladowy drops do ciast
 
 
Ha i teraz gwóźdź programu czyli
trumna -  co oczywiście widać na pierwszy rzut oka :-)
Wycięty kawałek ciasta marchewkowego
i do tego napis z lukru
 
 
 
Na koniec dynia z mandarynki, która wyszła
najgorzej bo pisak się ślizgał jak szalony
 
 
 
 
A jak u Was wyglądają Haloweenowe śniadaniówki?
 
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
 
 

3 komentarze:

  1. Hej fajny pomysł! Na pewno dzieci się ucieszyły a koledzy im zazdrościli :). Ja codziennie do śniadaniówki wkładam synkowi jakieś karteczki z obrazkami namalowanymi przeze mnie, żeby mu było miło :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Córci też wrzucam karteczki z uśmieszkami, mądrymi myślami itp. . Syn jednak spojrzał na mnie poważnie i powiedział - Mamo przestań przecież nie jestem dzieckiem i... przestałam :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mój na szczęście mi tak jeszcze nie powiedział :P

      Usuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam