Dotychczas pokazywałam nasz wiatrołap od strony dekoracyjnej.
Wiadomo jednak, że pomieszczenie to pełni też funkcję użytkową.
Zbliża się zima a więc i okryć przybędzie
a do tego dochodzą czapki, szaliki, rękawiczki etc.
Postanowiłam zapanować nad porannym chaosem i ciągłym poszukiwaniem rękawiczki do pary, czapki tej fajniejszej i szalika który pasuje do kurtki.
W wiatrołapie mamy tradycyjnie :-) dużą szafę zabudowaną gdzie zaplanowałam półki na wszelkiego rodzaju niezbędne rzeczy.
Niestety w praktyce półki te wyglądają tak.
Pomyślałam, pomierzyłam i wykombinowałam.
Zakupiłam w sklepie budowlanym pojemniki, które w miarę dobrze dopasowały się do wymiarów.
Fajnie, ze trafiłam na lekko przeźroczyste- dzięki temu można się połapać co jest w środku.
Fajnie, ze trafiłam na lekko przeźroczyste- dzięki temu można się połapać co jest w środku.
Dodatkowo wydrukowałam etykietki aby każdy mniej rozgarnięty domownik
( a czytają już wszyscy z wyjątkiem psa)
wiedział gdzie co odłożyć :-)
Taki jest oczywiście plan idealny!
Cudem wszystko pomieściło się w pojemnikach
a przy okazji zrobiłam przegląd i wiem co za małe, co dokupić itp.
Etykietki przymocowałam do pojemników za pomocą zwykłych biurowych klipsów.
Zobaczymy jak mój pomysł sprawdzi się w praktyce.
Mam nadzieję że chaos i poranne poszukiwania mnie ominą.
A Wy macie patenty na zagubione rękawiczki?
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
U nas było podobnie, ale z podziałem na domowników, każdy - oprócz taty B. - miał swój koszyczek z rękawiczkami, czapkami, apaszkami. Tata ma jedną czapkę, którą nosi i jedną parę rękawiczek, których nie nosi. Porządek przez pierwsze tygodnie był, a potem... Czas więc na przegląd:) Pięknie u Was:)
OdpowiedzUsuńczas na przegląd bo zimno wieje leje... Pozdrawiam ciepło
UsuńWłaśnie taki porządek byłby moim ideałem- wszystko na swoim miejscu , czysto, jasno i czytelnie ! Niestety muszę jeszcze nad tym popracować ale mobilizujesz więc do Świąt może się ogarnę :)
OdpowiedzUsuńMobilizujmy się nawzajem - Ty ogarniasz a ja pinuję aby to utrzymać :-) to chyba najtrudniejsza sprawa w porządkach. Jestem bliska wydrukowania napisu - ODŁÓŻ NA MIEJSCE :-)
UsuńFajny pomysł z tymi etykietami na klipsy. I porządek jest. Ja mam takie dwie półki ale kładę tam tylko kurtki dzieci dodatkowe, reszta w szufladach, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa budując szafę nie dałam rady z szufladami - wąsko, głęboko i drożej :-) Pozdrawiam
UsuńSuper patent, tylko jak zmusić domowników do odkładania na miejsce. U mnie ciasno w wiatrołapie, więc poranny chaos nieunikniony.
OdpowiedzUsuńJak to mówi moja mama - dwadzieścia lat wychowywania i gotowe :-)
OdpowiedzUsuńidealna organizacja! wszystko poukładane :)
OdpowiedzUsuń:-) teraz tylko upilnować :-)
UsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńświetna organizacja. u mnie taki porządek wytrwa z tydzień. potem od nowa układanie.
OdpowiedzUsuńDyscyplina to podstawa :-)
UsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ tego całego zestawienia jak dla mnie najfajniejsze są czapki bo ja po prostu lubię nosić nakrycia głowy. Jestem zdania, że odkąd zauważyłem nowe kolekcje kaszkietów męskich https://hatfactory.pl/44-kaszkiety-na-sezon-jesien-zima to jestem przekonany, że n pewno musi się u mnie któryś z nich pojawić.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuń