poniedziałek, 14 grudnia 2015

Śniegu nie ma :-(

Śniegu nie ma a taras świąteczny jest.
Liczę na to że pogoda dosypie
resztę klimatu.
Na razie buro i szaro 
więc postanowiłam popracować nad widokiem z okna.
Zabrałam się za taras.
Chciałam żeby choć troszkę świątecznie się zrobiło.
Narwałam patyków i gałązek i zajęłam się donicą.
Doszedł domek i kilka świątecznych akcentów.
Teraz z przyjemnością patrzę przez okno z mojego fotela
Jesienne wrzosy pięknie uschły :-)
i żal było wyrzucać.
Niech stoją do wiosny.
Nawet koper włoski załapał się na aranżację :-)
Stoi sobie w dzbanku.
Na tarasie wszystkie poduchy już pochowane 
a meble zsunięte co by się nie niszczyły.
I tak powstał kolejny kacik do zaaranżowania.
Latarenka, troszke patyków, cyprysik
i wieniec.
No miało być troszkę świątecznie. 
Teraz czekamy na śnieg
co by wszystko ze sobą grało :-)

Taras na święta gotowy :-)
Można odhaczyć z listy.
Troche jeszcze punktów na niej zostało.
Najbardziej lubę te z hasłem relaks,
chwila dla siebie,
długa kąpiel,
wieczór z książką,
drink z Panem Mężem :-)
Nie macie takich zadań na liście przedświątecznych 
rzeczy do zrobienia?
Tego Wam życze z całego serca :-) 
A ja patrzę przez me okno tarasowe i czekam na śnieg

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego pracowitego tygodnia.


Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota



22 komentarze:

  1. Pięknie się uporałaś z tarasem, ja zaczęłam porządki ale deszcz mi przeszkodził i do teraz nie dokończyłam, wstyd! Muszę to nadrobić w tym tygodniu. Pozdrawiam ciepło Dora

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja śniegu nie lubię, dla mnie może go nie być :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne aranżacje :)...miejmy nadzieję, że śnieg jeszcze sypnie na święta!
    Pozdrawiam, M

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotka, jesteś jak zwykle świetnie zorganizowana :) Ja jeszcze nic nie odhaczyłam ze świątecznej listy. Ba, nawet jeszcze takiej listy nie zrobiłam (a zawsze ja miałam na początku grudnia). Muszę się mocno spiąć i nadrobić zaległości. A tu znajomi kuszą spotkaniem towarzyskim. I co tu wybrać? Co ważniejsze?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie! Piekne dekoracje. Szkoda, że śniegu nie ma, bo to wszystko wtedy miałoby jeszcze większą magię... u nas też szaro i buro...
    ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam serdecznie Biały puch na święta pięknie ozdobiłby świat

      Usuń
  6. Piękne dekoracje czekają na odrobinę chociaż śniegu...

    Na pewno spadnie.
    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
  7. Dekoracje bardziej jesienne niż zimowe - ale niestety taki klimat. Z jednej strony cieszę się że nie jest tak zimno a z drugiej jakoś smutno bez tego śniegu... co? Ps szyszki zawsze dają radę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super stroik z pierwszego zdjęcia, u mnie balkon w tym roku goły i wesoły hehe ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach jak ja lubię te Twoje domki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja w tym roku spóźniona, nic na zewnątrz nie zrobiłam , buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, sliczny delikatny stroik, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudnie czarujesz i z pewnością w odpowiednim momencie zrobi się biało:)
    pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawdziwe historie się tworzą na tym Twoim tarasie:) Tło nieco za zielone i niemal wiosenne, więc trzymam kciuki za "dosypanie reszty klimatu":) A co do zadań na grudzień, u nas wyjątkowo w tym roku jest sporo relaksacyjnych...spanie pod choinką (to przed nami), podziwianie iluminacji na rynku, wieczorne seanse filmowe. Udaje się nam to świetnie:) Trzeba sobie ten nastrój wyczarować, choćby we wnętrzu:) Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Będzie , będzie i śnieg , a dekoracje super , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie wygląda Twój zimowy taras :)) U mnie jeszcze jesienne klimaty... wyobraź sobie, że jeszcze chryzantemy kwitną :0 Ale na dniach muszę już wziąć za przygotowanie go do zimy, bo już za chwilę święta :))
    Ściskam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam