poniedziałek, 21 grudnia 2015

Świątecznie

W wielu domach czeka się z choinką do Wigilii.
My jednak nie wytrzymaliśmy.
Choinka już się pojawiła.
W tym roku mniejsza, żywa i do posadzenia na ogrodzie.
Ozdoby też nasze.
Ręcznie robione.
Popracowałyśmy w modelinie.
 Własciwie najtrudniej było ją rozgrzać rękami.
Kupiłam pół kilo białej :-)
W ruch poszła foremka do ciastek i tak powstały nasze gwiazdki.
Po upieczeniu ponawlekałyśmy sznureczki i  gotowe. 
Moim zdaniem prezentują sie fajnie.
A najwieksza radocha, że nasze i wspólnie zrobione. 
Choinka w pełnej krasie.
Prezenty się już pojawiły.
To upminki dla moich bratanic.
Moje dzieci pomagały wybrać dlatego prezenty 
bezpiecznie i spokojnie mogą leżeć ;-)
 Opakowania w mało dziecięcych kolorach 
ale tak nam się podoba .

 Namówiłam tezż Agatę na małe foto z Roxi.
W tej czapce i szaliku wygląda przesłodko :-)
 W domu to już właściwie pełne święta.

Dzisiaj jeszcze 3 ciasta muszę upiec do pracy. 
Nasza Wigilia nieformalna. 
I będzie po robocie :-)

 Czwarta świeca w wieńcu adwentowym zapłonęła
a to znaczy że święta tuż tuż. 
Mam nadzieje, że jeszcze wpadnę z życzeniami przed świętami.

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

P.S. Relacja córki z ubierania choinki w klasie.
" Mamo ustaliłam z nimi kolorystykę, rodzaj ozdób a oni wszystko pozawieszali na tej choince bez ładu i składu No masakra!!!"
Wychowuje potwora?



42 komentarze:

  1. Dorotko u mnie choinka też juz stoi od tygodnia.Nie mogłam się powstrzymać ;) A gwiazdki z modeliny są fantastyczne,wiesz jak uwielbiam takie niepowtarzalne, własnoręcznie wykonane ozdoby.Pozdrawiam serdecznie i przedświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Choineczka jest przepiekna!! Te gwiazdeczki sa mega!!! Chyba nigdy nie przestane sie zachwycac pieknem prostoty i umiaru 😀 pieknie!!! Wesolych swiat Dorotko!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja choinkę dopiero dzisiaj kupiłam.Może ubiorę jutro. Twoja piękna taka prosta :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna Dorotko już atmosfera , a gwiazdki super [ u nas na kolorowo ] ale w bieli też piękna Samych wspaniałości tego Świata Tobie i Rodzince , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie atmosferę świąt czuć na całego :) Kiedyś ubierałam choinkę w Wigilię - tak było u mnie w domu i ja też tak robiłam. Ale od jakiegoś czasu stwierdziłam, że choinka po świętach nie cieszy tak, jak przed świętami. Więc ubieram ją wcześniej, żeby się nacieszyć. A że jest sztuczna - nie ma problemu :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu zgadzam sie że cieszy przed a nie po :-)
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Pięknie przyozdobiliście drzewko!
    Bardzo mi się podoba :)
    Ściskam, M.

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie od 3 lat choinka zaczyna błyszczeć zazwyczaj 3-4dni przed wigilią:) nie wytrzymuje:) ale chyba głównie dlatego że na święta jeździmy do rodziców i naszą małą choineczkę zostawiamy samą w domu... lubię ład i porządek a przed wszystkim zaplanowane zdobienie choinki:):)czyli tak jak Twoja córka:) co prawda nie nauczyła mnie tego mama która woli szaleństwo:) czyli spokojnie nie wszytsko się dziedziczy chociaż akurat takie uporządkowanie to przydałoby się każdemu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm tylko co decyduje co się dziedziczy? ;-)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  8. Ale piękna choinka i gwiazdeczki z masy solnej:)
    Cudnego świątecznego tygodnia kochana życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te gwiazdki :)
    U mnie choinka stoi, ale jeszcze nie ubrana ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ spokój u Ciebie... aż miło mi się przysiadło:) Choinki niewielkie uwielbiam. U nas też w tym roku "do posadzenia":) A co do komentarza w PS.: ja też na takie "potworki" z naszych pociech w przyszłości liczę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-) haha Aniu człowiek liczy i liczy a potem uśmiecha się w duchu
      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Piękne te gwiazdki, świetny pomysł ,mega ładnie to wygląda, minimalizm i elegancja no i własnoręcznie robione, ogień :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dorotko, choinka piękna !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dorotko, drzewko macie śliczne a własnoręcznie wykonane ozdoby są niesamowite. Świetny pomysł miałaś. :-) czuć u Was święta. Wesołych Świąt dla Ciebie i całej Twojej rodziny. Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój sposób na wnerwiającą modelinę, którą trzeba pół godziny memłać, żeby wreszcie zrobiła się miękka - kładę podzieloną na kawałki na kaloryferze (na papierze do pieczenia, żeby się nie przykleiło). Kiedy ona mięknie, ja idę sobie zrobić herbatkę :P
    p.s. piękny szary fotel, marzy mi się taki w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super sposób Następnym razem wykorzystam bo aż palce mnie bolały :-)

      Usuń
  15. Gwiazdki mają w sobie ten świąteczny urok :) Choinka wygląda obłędnie , domek masz na tip-top, córeczka i piesek słodziaki do schrupania :) Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  16. Minimalistyczna choinka bardzo mi się podoba:) Hand-made zawieszki doskonałe:) Dorotko zrobiłaś mi dzisiaj ogromną niespodziankę i wielką radość! Nie spodziewałam się prezentu:) Bardzo dziękuję! Bombka jest śliczna, a pierniczki wyglądają smakowicie...powstrzymałam się od zjedzenia, ponieważ jutro chcę zrobić zdjęcia:) Jesteś niesamowita:) Pozdrawiam i ślę buziaki! Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego dobrego Alice Niespodzianki są najfajniejsze ;-)

      Usuń
  17. Fajnie mieć taką pomocnicę, a rozgwieżdżona choinka prezentuje się przepięknie! Ach te drzewka- sztuczne nie posiadają uroku a mordowanie ich dla kilku dni przyjemności też jest niewskazane! Gdy będę kiedyś miała dom z ogródkiem też będę sadzić w nim choinki po świętach! Wesołych Świąt!
    Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo Też co roku się miotam jaka choinka ale żywa wygrywa :-)

      Usuń
  18. Piękna choinka! Zwłaszcza ręcznie robione gwiazdki! Są na prawdę świetne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie to wyszło! Robiłam podobne przy użyciu foremek do ciastek z masy solnej, do dziś służą :) A co do wychowywania potwora - to gratulacje! :) Moje dzieci (5 i 3) przyjęły ode mnie bakcyla rękodzieła, aż Ci powiem, że czasem mam dość, jak mnie męczą, żeby coś z nimi podłubać :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na własne życzenie ;-)
      Wspaniałego wspólnego dłubania życzę

      Usuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam