Witam poweekendowo :-)
Wszyscy byli grzeczni i Mikołaj się spisał?
U nas się pojawił,
ciasteczka i mleko zniknęły
a prezenty się pojawiły.
Powoli świąteczne akcenty w domu się pojawiają.
Dzisiaj na tapecie parapet z jadalni.
Kilka drobnych zmian w aranżacji i powolutku święta widać
Największy problem to zrobić zdjęcie z odbijającym się szkłem.
Hmmm prawie poległam mimo celowania w inne pory dnia.
W realu wyglada to ciekawiej
Drewniane domki wylądowały w domku.
Pojawł się śnieg, choineczki i jelonek
Nawet szyszka ma udawać naturę ;-)
Taki mini świąteczny świat.
Zmykam przygotowywać się do świat.
Lista długa,
czasu coraz mniej.
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Umiesz tworzyć klimat, pięknie, domki w domku super pomysł, ciekawa jestem więcej! pozdrawiam cieplutko! Dora
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny Dora :-)
UsuńPrztulnie, ładnie...
OdpowiedzUsuńFakt, czasu coraz mniej i to mnie normalnie pzeraża!
Serdeczności!
Spać nie można bo robota się zbiera :-)
UsuńAle - udało się z tym światłem i odbijaniem! Ja nie zwróciłam uwagi, dopóki nie przeczytałam:) Motyw śniegu zamierzam wykorzystać u siebie i ja:) Skoro za oknem brak, trzeba sypnąć trochę w domu:)
OdpowiedzUsuńPięknie:) Pozdrowienia:)
PS. Mikołajowo-urodzinowo zadbano o mnie w tym roku wyjątkowo:) Trochę pomogłam...bo kto, jak nie ja, zna najlepiej moje potrzeby (ciuchowe na przykład...):)
Aniu widziałam Wasz wypad do stolicy. Super, że wszystko się pięknie udało.
UsuńPrzede mną pierwsze urodziny z 4 z przodu. Najchętniej schowałabym się pod koc. Wyartukułowałam życzenie - impreza niespodzianka ciekawe czy Pan Mąż zadziała ;-)
Trzymam kciuki za Męża:) Ja tez nie miałabym nic przeciwko takim urodzinom, może kiedyś..? :)
UsuńPięknie się prezentują domki w szkiełkach:) Szkiełka są zawsze idealnym miejscem na ciekawe aranżacje. Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alu :-)
UsuńBardzo klimatycznie. Ja jakoś tak mało świąteczna, ale muszę przyznać , że od oglądania na pięknych blogach wnętrzarskich jak Twój, takich inspiracji, mogę jutro wylądować w sypialni i stworzyć kilka drobiazgów :) Dziękuję za zainspirowanie!
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy A czy Ty przypadkiem większymi metamorfozami się ostatnio nie zajmujesz ;-))))???
UsuńPozdrawiam i pędzę na następny odcinek
hihi chyba tez byłam grzeczna bo spóźniony, ale do mnie dotarł
OdpowiedzUsuńCudnie już u Ciebie w tym okienku
lubie takie delikatne dekoracje... najpierws zaczynam delikatnie i skromnie a potem istne świąteczne szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńczyli rozkręcamy się świątecznie ;-)
UsuńNie masz więcej tego śniegu? Chętnie sypnęłabym trochę w okolicy, bo jakoś tak klimatu w ogóle nie czuć ;)
OdpowiedzUsuńMoże chociaż wewnątrz coś uda mi się stworzyć, choć czasu już tak niewiele.
Pozdrawiam Dorotko!
Śniegu jak na lekarstwo Jeśli temp nie spada poniżej zera to nawet na ajerkoniak nie mam ochoty :-((((
Usuńuwielbiam takie proste naturalne dekoracje. dla mnie mikołajki są taką granicą, kiedy zaczynam dekorowanie.
OdpowiedzUsuńCzyli właśnie szaleństwo dekorowania trwa :-)
UsuńDorotko uwielbiam właśnie takie dekoracje...prosto i naturalnie!
OdpowiedzUsuńŚciskam, M :)
:-) to jest nas co najmniej dwie
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zmobilizowałas mnie do tego by zrobić listę, bo rzeczywiście czasu coraz mniej.... ;)
OdpowiedzUsuńbez listy ani rusz
UsuńU nas pucuje się buty;) Jak będą brudne, to Mikołaj zostawi rózgę ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :*
oooo dobry sposób Raz w roku chociaż są wypucowane ;-)
UsuńBył, był:):):) Kochany Mikołaj:)
OdpowiedzUsuńSlicznie u Ciebie!!!
ściskam cieplutko
grzeczna znaczy się byłaś ;-)??
UsuńPodobają mi się domki w domku, i to bardzo :)
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńa skąd ten szklany domek? :D super wygląda, chętnie bym się takiego dorobiła ;)))
OdpowiedzUsuńDomek od http://agnethahome.blogspot.com/
Usuń