Dzisiaj zaglądam do pomieszczenia,
które było pierwsze na mojej liście marzeń.
Zawsze,
mieszkając w bloku i upychając wszystko po szafkach,
marzyłam o spiżarce.
I przeglądając projekty domów to było must have.
Ale skończyło się inaczej :-)
Zaadoptowałam jednak na takie potrzeby miejsce pod schodami.
Nie jest idealne ale jest.
Wprowadzając się zrobiłam trochę półek i tyle.
Porządek było trudno utrzymać.
Dziś pewno inaczej dobrałabym kolory
no ale bez przesady.
Zmieniać tego teraz nie będę.
Męczył mnie jednak ten chaos
i postanowiłam trochę to uporządkować.
Jak zwykle z pomocą przyszły pojemniki,
słoiczki, mini komódki, skrzyneczki, pudełka itd.
Znalazło się też miejsce na przetwory i inne zapasy.
W spiżarce zawisła tablica na której wpisuję na karteczce co się kończy.
Potem wybierając się do sklepu wystarczy ją zabrać.
Pomieszczenie małe, wąskie, półki płytkie
i nie raz walnęłam głową w sufit :-)
Miałam kiedyś fazę na niebieski i tak się dostało spiżarce.
Ups płatki owsiane się skończyły.
Najbardziej lubię wchodzić do spiżarki gdy nie mam pomysłu na obiad.
Popatrzę, pomyślę i zawsze coś się wykombinuje :-)
Mój sposób na mrożone zapasy pokazywałam już tutaj.
Nawet w największym pędzie i chaosie z głodu nie umrzemy
a i niespodziewani goście są mile widziani.
A Wy macie/ miałyście wymarzone miejsce
gdy myślałyście o swoim domu?
Popatrzę, pomyślę i zawsze coś się wykombinuje :-)
Mój sposób na mrożone zapasy pokazywałam już tutaj.
Nawet w największym pędzie i chaosie z głodu nie umrzemy
a i niespodziewani goście są mile widziani.
A Wy macie/ miałyście wymarzone miejsce
gdy myślałyście o swoim domu?
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Świetnie zagospodarowana przestrzeń! :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńAleż Ci zazdroszczę! Taka spiżarka, choćby i najmniejsza, to moje ogromne marzenie... I ileż tam u Ciebie pyszności:) Uściski wielkie!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo pozdrawiam
UsuńNoo kochana jaki Ty masz sklep w domu:))) Zazdroszczę, sama nadal wszystko upycham w szafki bo mogę pomarzyć o takim miejscu:(
OdpowiedzUsuńhaha sklep ;-) no może trochę
UsuńPozdrawiam
Może i mała, może i wąskie półki, ale ja chciałabym chociaż taką :(
OdpowiedzUsuńSpiżarnia to również moje marzenie. Ale chyba nie będzie spełnione, bo na budowę domu się nie zanosi, a w 10-piętrowym bloku raczej trudno o takową.
Jesteś mistrzynią porządku Dorotko! Pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie Elu
UsuńTwoja spiżarnia jest imponująca :))
OdpowiedzUsuńMasz wzorową spiżarnię, świetnie ją sobie urządziłaś. Utrzymanie porządku przy takim "asortymencie" to nie lada wyzwanie, a u Ciebie jest idealnie:) Mam przygotowane pod schodami pomieszczenie na spiżarkę, zupełne podobne do Twojego, tylko na razie nie zagospodarowane - to plan na tegoroczną zimę. Myślałam o półkach na ścianach, ale zastanawiam się jak maksymalnie głębokie mogą być przy pomieszczeniu szerokim na 95 cm.. Mogę wiedzieć jak to wygląda u Ciebie? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoja spiżarka ma 105 cm szerokości a półki są 15 cm Mam je tylko po jednej stronie i da się obrócić ;-)
UsuńPozdrawiam
Czyli moja 10 cm węższa. Jak ja to ogarnę? :O
Usuńna lewej ścianie tylko tablica na zakupy a na drugiej szersze półki :-)
UsuńDorotko ale Ty masz porządek! Normalnie muszę zacząć brać z Ciebie przykład, bo u mnie nigdy nic nie ma na zapas, kupuję tylko to co potrzeba:) Super, że masz takie miejsce. Ja w moim przyszłym domu też chciałabym mieć spiżarkę tak samo jak garderobę:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alu U mnie zapasy często ratują życie ;-)
UsuńO jeny moje największe marzenie. Jak widzę takie miejsca to wzdycham i wzdycham i wzdycham. Cóż zrobić jak się ma maleńką, wąska kuchnię w bloku? Ale i tak mam sklep z przyprawami ;) Wspaniała spiżarnia!!!
OdpowiedzUsuńDzięki czasem z większej szafki można zrobić super spiżarkę
UsuńDzięki za odwiedziny
Kochana jestem pod ogromnym wrażeniem porządku w Twojej spiżarce. W mojej niestety wszystko nie jest tak pięknie posortowane w pojemniczkach. Ale mam nadzieję, że powolutku zgromadzę takie pojemniki jak bym chciała :)) Spiżarka to naprawdę niesamowicie przydatne pomieszczenie, powiem szczerze, że nie umiałabym się chyba bez niej obejść, mimo, że mam mnóstwo szuflad i szafek w kuchni :))
OdpowiedzUsuńJa już też powoli nie wyobrażam sobie życia bez spizarki
UsuńTeż mam spiżarię pod schodami ale wiele z tego co u Ciebie mam w kuchni np. makaron.
OdpowiedzUsuńZwłaszacza tak uporządkowana spiżarnia to fantastyczna sprawa :-) W moim rodzinnym domu było podobnie, chociaż nie aż tak kolorowo (czasy PRLu niestey). W tej chwili mam do dyspozycji 80 m2. Trudno na takiej powierzchni zneleźć miejsce na zapasy, więc zaopatruję się na bieżąco. Spiżarnia z prawdziwego zdarzenia pozostaje na razie w sferze marzeń no ale może kiedyś wreszcie się uda :-) Pozdrawiam gorąco! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie U mojej babci w przedwojennym bloku też była spiżarka i już wtedy weszła na moją listę do realizacji ;-)
UsuńDorotko u Ciebie jak zawsze perfekcyjnie :) Chyba każda z nas marzy o takiej spiżarni !! Pięknie masz :)
OdpowiedzUsuńdzięki Kasiu za przemiłe słowa
UsuńAle boska!!! Jak w raju:) Perfekcyjnie i pięknie. Marzenie każdej Pani domu:)
OdpowiedzUsuńściskam najserdeczniej
Perfekcyjnie! Padam do Twych stóp!
OdpowiedzUsuńszaleństwo ;-)
UsuńOj tak, spiżarnia to też moje must have, dlatego nie mogło jej zabraknąć w projekcie. Pomieszczenie jest spore, bo ma 6m2, więc wymyśliłam sobie pralnię i spiżarnię w jednym, zobaczymy co z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńNiestety moją największą obawą jest to, że nie będzie tam takiego porządku, jak u Ciebie ;)
ooo tyle metrów do zagospodarowania Zazdroszczę ;-)
Usuńimponująca! i jak zawsze u ciebie wszystko w idealnym porządku, posegregowane, ułożone. zazdroszczę dyscypliny. no i miejsca oczywiście.
OdpowiedzUsuńdyscyplina to podstawa :-)
UsuńCudo! Jak ja Ci zazdroszczę...patrząc na TAKĄ spiżarnię nie mogę uwierzyć, że my ten temat przegapiliśmy na etapie projektu. Dom miał być nieduży, i zaoszczędziliśmy na spiżarni...błąd wielki. Twoja jest niesamowita... I faktycznie, asortyment godny podziwu:) Cała Ty:)
OdpowiedzUsuńAniu jak zwykle jesteś przemiła ;-)
UsuńŁał ale spiżarnia, też mi się marzyła spiżarnia w nowym domu ale taka "podręczna" koło kuchni. Niestety jak się okazało że mamy za małą działkę na pierwotny plan domu musiałam z niej zrezygnować. Ale na szczęście będzie w piwnicach duże pomieszczenie które ptzrznacze na przechowywanie przetworów i nie tylko. Drugim wymarzonym miejscem jest wykusz który też w budowanym domu się znalazł. Teraz tylko trzeba czasu i pieniędzy na jego wykończenie i za kilka lat się wprowadzimy:) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńkilka ciężkich ale i fascynujących lat przed Tobą etap planowania i realizacji :-)
UsuńPerfekcyjna Pani Domu! Ja mam maleńką spiżarnię w kotłowni, ale tam trzymam głownie przetwory, oraz zapas wody i soków, Ale takiego porządku jak Ty nie potrafię utrzymać.
OdpowiedzUsuńPo\drawiam
Pozdrawiam Dorotko
UsuńCudownie! Taka spiżarka to moje marzenie, Twoja prezentuje się znakomicie i jak pięknie wszystko poukładane :)
OdpowiedzUsuńDzięki Magdo
UsuńCudownie! Taka spiżarka to moje marzenie, Twoja prezentuje się znakomicie i jak pięknie wszystko poukładane :)
OdpowiedzUsuńJaki porządek! Zazdroszczę spiżarni, bo niestety nie mam, a chciałabym mieć.... pozdrawiam :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
UsuńSuper. Poukładałaś tak dokładniutko. Ja zawsze miałam wielką spiżarkę :) Z oknem na gospodarstwo. Teraz w bloku nie ma szans na takie wygody, ale marzę, że jeszcze taką będę mieć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
O tak z widokiem i nie trzeba sie schylać i uważać na głowę :-)
UsuńOoo jakie pomysły :) słoiczki, skrzyneczki i od razu na pewno lepiej Ci na sercu :) Dla mnie ten porządek, hah to coś co muszę w końcu okiełznać. Mam nadzieję, że uda mi się w swojej spiżarni mieć ład i harmonię jak ty u siebie ;) Miłego wtorku :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i miłego wolnego
UsuńNie ważny metraż :) podziwiam organizację...jesteś perfekcjonistką!
OdpowiedzUsuńŚciskam, M.
:-)
UsuńMój mąż ma teorię, wedle której ja się zdecydowałam na budowę domu głównie po to, żeby mieć wannę i spizarnie właśnie. :-) Twoja jest piękna i super zorganizowana, moja chwilowo jest... straszydlem za kuchenną ścianą, wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wann i spiżarka ja dodałabym jeszcze garderobę i taras i oczywiste powody by budować dom :-)
Usuńte Twoje porządki i segregacja jest niesamowita:) podziwiam każde kolejne pomieszczenie i szafkę:) marzy mi się taka spiżarnia oj marzy już długo....w obecnym mieszkaniu się nie udało ale może we własnym domu:):):) może kiedyś:)
OdpowiedzUsuń:-) dobrze że nie pokazuję wszystkich szafek
Usuńpozdrawiam
Może małe , może wąskie ale jestem przekonana że większość z nas tu zaglądających Ci zazdrości. Ja przynajmniej na pewno - jeszcze ten ład i porządek :)
OdpowiedzUsuń:-) małe ciasne ale własne
UsuńPozdrawiam
Taka spiżarka to też moje marzenie. Była druga po pralni:) Nie przejmuj się zupełnie tym, że mała. Najważniejsze, że jest takie miejsce i nie musisz wszystkiego chować w szafkach i na kolanach nie raz sięgać w najdalszy kąt. Zazdroszczę Ci troszkę tego miejsca:)
OdpowiedzUsuńDokładnie może nie jest idealna ale jest :-0
UsuńSzkoda, że nie będę miała miejsca na spiżarkę...
OdpowiedzUsuńSzkoda jak jest w niej porządek to jest fajnie ;-)
UsuńDorotko, spiżarnia z prawdziwego zdarzenia :) Uważam, że każda kobieta powinna w jakiś sposób wygospodarować sobie takie swoje miejsce oczywiście w miarę możliwości i warunków.
OdpowiedzUsuńTwoja jest cudowna :)
:-) Pozdrawiam seredcznie
Usuńmimo,że mam ogromne piwnice...to zazdroszczę ci tej "podręcznej spiżarki....wszystko pod reką:))
OdpowiedzUsuńno dobra lecę przez cały korytarz pod schody ale prawie pod ręką ;-)
UsuńPozdrawiam
Woo, ale pięknie wygląda. Wszystko takie uporządkowane. Podoba mi się :d
OdpowiedzUsuń:-)
Usuń49 year-old Assistant Media Planner Annadiane Klejin, hailing from Vancouver enjoys watching movies like "Hamlet, Prince of Denmark" and Metal detecting. Took a trip to St Mary's Cathedral and St Michael's Church at Hildesheim and drives a Accent. przejdz do tej strony internetowej
OdpowiedzUsuń