środa, 4 listopada 2015

Smak z dzieciństwa

Witam serdecznie
Powoli ogarniamy ogród na zimę.
Zebraliśmy już ostatnie jabłka.
Teraz zostały juz tylko liście do pozbierania.
Z jabłek robię (lub zawożę mamie do zrobienia) słoiczki 
z prażonymi jabłkami.
W zimie sprawdzają się świetnie do szarlotek, 
owsianki, naleśników i co tam jeszcze
przyjdzie do głowy.
Najczęściej jednak wykorzystuję jabłka prażone do 
klasycznego ryżu z jabłkami.
To z pewnością smak dzieciństwa jest.
Obiad szybki i właściwie sam się robi.
Czy ktoś nie zna przepisu na to?
Ja robię 4 szklanki mleka na 2 szklanki ryżu.
Często wielokrotność tych proporcji aby wszyscy się najedli.
U nas zapiekanka w indywidualnych garnuszkach.
Każdy ma swoją porcję.
Jest to kluczowe  w przypadku podziału rodziny 
na frakcje z rodzynkami i bez :-)
Lubicie takie proste smaki ?
Robi ktoś jeszcze ryż z jabłkami?
A może jakieś wariacje na temat?
Ja zawsze do swojego garnuszka dosypuję 
migdały i orzechy które super chrupią.

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota




23 komentarze:

  1. Ja robię i to często :))
    Piękne zdjęcia :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham ryż z jabłkami :) Polewam go na koniec śmietanką na słodko :) Czasami robię też ryż z wiśniami, tylko wtedy nie zapiekam go, a po prostu ugotowany ryż na słodko mieszam z wydrylowanymi wiśniami - pychota :)
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ulubione jesienno-zimowe danie:) Bardziej w formie deseru, bo jak ja zjem na obiad takie cos, to za chwilę jestem głodna:), ale UWIELBIAM!!! Piękne, apetyczne fotki kochana:)
    ściskam Dorotko

    OdpowiedzUsuń
  4. Też znam ten przepis i pamiętam smak z dzieciństwa :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zwykły ryż z jabłkami a podałaś go tak apetycznie ,że wygląda jak danie z jakieś restauracji spod gwiazdki Michelina :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wieki nie jadłam ryżu z jabłkami. Moje dzieci lubią ryż np. tylko z cynamonem i śmietaną.
    Jabłka za to suszone i soki świeżo wyciskane. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja gotuję ryż na wodzie, nie lubię na mleku, ale z orzeszkami i cynamonem? mniam

    OdpowiedzUsuń
  8. Oooooo, zupełnie zapomniałam o tym daniu. Co prawda to trochę taki zapychacz ale mam kilka nadprogramowych jabłek więc chyba dzisiaj to zrobię . Jak byłam mała to raz w tygodniu był ryż z jabłkami , tylko bez rodzynek bo siostra nie lubiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pamiętam, to także mój smak z dzieciństwa! Pychota :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też uwielbiam...mam często go nam robiła. Nie zapiekany, ale równie aromatyczny, rozgrzewający, z musem jabłkowym domowej roboty i koniecznie szczyptą cynamonu. Nie zapomnę tego garnka na mleko, w którym gotowany był ryż, trzeba było go mieszać kilkanaście minut, żeby się nie przypalił. Ale było warto...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) czyli u Ciebie też trafiłam z tym smakiem dzieciństwa :-)

      Usuń
  11. :) Lubię ryż z jabłkami choć mi niestety kojarzy się jedynie z okresem po urodzeniu Julki gdy mało świadoma byłam co oprócz tego mogę jeść by jej nie zaszkodzić :P Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny pomysł na obiad - ja lubię na słodko, więc mnie nie trzeba przekonywac do takich pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To także mój smak dzieciństwa, niestety teraz coraz rzadszy, bo moje dzieci nie odziedziczyły niestety po mnie upodobania do tego typu dań :-))))

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam