poniedziałek, 29 czerwca 2015

Obiad na rozpoczęcie wakacji

Witajcie !!!
Wakacje - najbardziej wyczekiwany czas - własnie sie zaczęły.
Nim się  rozjedziemy ( czytaj dzieciaki ) przed name jeszcze wspólny obiad.
Aby było wakacyjnie to troche Hiszpani do nas zawitało.
 
Nasz stół w ogrodzie zaaranżowałam w stylu hiszpańskiej feisty
Nie mogło zabraknąć kaktusowatych, sombrero i żywych kolorów.

Nasz stół stoi w cieniu pięknie roznoącej surmi.
Na gałęciach poprzyczepiałam pompon :-)
 

Serwetki zwinełam w ruloniki a z bibuły zrobiłam mini pompon.
W ten sposób powstały obrączki na serwetki

 
Daniem głównym była hiszpańska paella.
W wersji z owocami morza :-)
Przyznam szczerze dzieciaki troche podziubały.
Następnym razem bedzie wersja z kurczakiem dla nich
 
 
Na stole oczywiście lemoniada dla ochłody :-)
 
 
Do tego kilka świeczek dla klimatu
I zrobiło się hiszpańsko.
 



 
I bez pośpiechu,  w cieple słońca,  które dopisało
zjedliśmy współny obiad na powitanie wakacji.
 
 
W ubiegłum roku żegnaliśmy lato w klimacie morskim
 
 
Udanych wakacji wszystkim życzę!!!!
 
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
 

26 komentarzy:

  1. Pyszny i piękny obiad:) U nas niestety pierwsza niedziela wakacji była deszczowa. Obiad w ogrodzie był niemożliwy, a tak już o takowych marzę. Pozostało zrobić słoneczny deser.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ślicznie u Ciebie Dorotko, piekna ogrodowa sesja, pozdrawiam poniedziałkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze po 22 a mi narobilas smaka ;(
    Pozdrawiam,
    Caroline z http://imacharlatan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym nie dziubała. Smakowite...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd Ty masz takie pomysły?? Niby obiad, niby trochę dekoracji, ale Ty dodajesz takiej treści głębokiej takiemu wydarzeniu, że aż za gardło ściska! :-* Pięknie! Muszę zacząć wprowadzać takie tradycje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko wprowadzaj :-) za gardło ściska ? to znaczy że nic bys nie przełknęła:-)?

      Usuń
    2. Aj Ty to spłycasz całą filozofię! 😉

      Usuń
    3. Aj Ty to spłycasz całą filozofię! 😉

      Usuń
  6. Przyznam, ze przy tak świetnie zaaranżowanym stole zjadłabym wszystko :)
    Masz na prawdę fajne pomysły, dzieciaki dobrze z Tobą mają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie! Piękną mieliście fieste i bardzo podoba mi się sposób w jaki świętujesz różne niby mniej ważne uroczystości. Będę papugować po Tobie bo to świetna idea. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. j abym chętnie zjadła takie pyszności i to jeszcze na łonie natury....aż wszystko lepiej smakuje:) aż chce się jeść a potem poleżeć brzuszkiem do góry.... u mnie wakacje w tym roku bardzo ubogie będą ale na pewni czas na obiadki pod chmurką się znajdą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiadki pod chmurką są bardzo ważne w wakacje - bezcenne wręcz

      Usuń
  9. Mniam, Ja zjadłabym co byś podała :) tak pięknie

    OdpowiedzUsuń
  10. Iście hiszpańska fiesta, rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a można prosić o przepis;) plisssssss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-) ja korzystałam z tego przepisu
      http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_hiszpanska/paella_z_owocami_morza/przepis.html

      Usuń
  12. ... ja bym zjadła wszystko !!! również proszę o przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;- http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_hiszpanska/paella_z_owocami_morza/przepis.html

      Usuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam