Witam serdecznie w przeddzień długiego weekend.
Mam nadzieje że będzie ciepło i słonecznie.
Przyda się to bardzo szczególnie wtedy gdy przebywam na ul. Ogrodowej :-)
Taką ulicę mam od niedawna u mnie na ogrodzie.
A dokładniej na "ulicy" tej znajduje się mój ogródek warzywny.
Ukryty za budynkiem gospodarczym. Niewidoczny z tarasu.
Wiec jak pielić nie ma czasu to wstydu tez nie ma :-)
Zakupiona na allegro, stara, emaliowana tablica z ul. Ogrodową wpasowała się idealnie.
W ogródku zieleni się powoli.
Nie wiem czy to kwestia temperatury,
zimnych nocy czy nie wiem czego
ale wszystko rośnie wolniej niż w latach ubiegłych
Aby odciągnąć uwagę od marnie rozwijających się roślin
pojawiło się u nas trochę domków i budek.
Zaczęło się od wygranej w Candy na Smak zycia
Wygrałam śliczny żółty domek.
Jeszcze kilka pięknych drobiazgów, które z pewnością pokażę
po zagospodarowaniu.
Dodatkowo kilka domków dorobiłam razem z córką.
Trochę zabawy w oklejanie papierem i taśmami.
W ten sposób wzbogaciliśmy sie o 5 domków.
Na dwustronną taśmę przyklejone do luksferów i gotowe.
Pojawił się też u nas większy domek.
Tego chyba nie można nazwać ulem,
ale jest to domek dla pszczółek murarek.
To niemiodna odmiana ale robi swoją robotę w ogrodzie.
Pszczółki w słomkach zamurowują larwy i rodzą sie nowe.
Może wpłynie to na nasze plony ogrodowe :-) ?
I ostatnia zdobycz. Dwa pojemniki miedziane, sygnowane z datą 1906 wyrwane na złomie.
Potrzaskane, pogięte ale jak dla mnie wpasowały sie idealnie.
I tak to sie dzieje na przedmieściach i na ogrodowej :-)
Udanego długiego weekendu wszystkim.
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
A dopiero co spytałam Cię u siebie, gdzie też znajduje się Dorota na przedmieściach i oto mam precyzyjną odpowiedź, łącznie z nazwą ulicy ;))
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, to ja też mam wrażenie, że w tym roku wszystko w naszym ogrodzie wolniej się rozwija.
Świetny domeczkowy zakątek stworzyłyście z córcią. Ale najbardziej podobają mi się te drewniane skrzynie, genialny pomysł na uporządkowanie grządek.
:-) pełny adres ogrodu już znany Skrzynie super sie sprawdzają
UsuńPozdrawiam gorąco
piękna Ogrodowa! Uwielbiam takie klimaty ;))
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPięknie,czekam zawsze z niecierpliwością na nowy wpis na blogu.Mam pytanie ,czy możesz podac mi wysoksc tych skrzynek na warzywa?Dziekuję z góry za odpowiedz i pozdrawiam,podgladaczka Bożena
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo i dziękuje za odwiedziny Skrzynki maja 25 cm wysokości Postawione na ziemi bez izolacji Rośliny mogą sie głęboko korzenić
Usuńwow. jak pomysłowo. tablica z nazwą ulicy mega trafiona, hihi. świetne domki, wszytskie. ale serce skradły mi te pogięte donice. super zdobycz.
OdpowiedzUsuńDonice są mega Pan na złomie nie rozumiał moich zachwytów ;-)
UsuńDomki szalenie mi się podobają, zwłaszcza te, które same zrobiłyście. Garnek wpasował się idealnie.
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie!
Pozdrawiam:)))
Pozdrawiam
UsuńCudne te domki:)) Bardzo mi się również spodobały te ogrodowe skrzynki! Sami je robiliście??
OdpowiedzUsuńSkrzynki robili panowie - mąż i dziadek
UsuńMoże ktoś podpatrzył, zanim nadał nazwę? :-)
OdpowiedzUsuńKolorowo na tej Ogrodowej :-)
pozdrawiam ;-)
UsuńPięknie jest na Ogrodowej :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te kolorowe domki pomiędzy roślinami :)
Dzięki Agnes
UsuńOgrodowa - to mówi samo za siebie :) taki ogród z kolorowymi domkami to coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie do siebie pasuje i całość tworzy na prawdę ładne miejsce.
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa
UsuńWitam, czy może mi Pani napisać jakiej firmy jest szafka RTV? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNazywa sie Silver kupione w Agata meble :-)
UsuńBardzo mi się podobają skrzynki na warzywa. :) I fajne te domki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pozdrawiam Izo :-)
UsuńUwielbiam te stare tabliczki , ja mam na przedpokoju plac konstytucji, bo mieszkam na ul.konstytucji, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuń:-) byłaś moją inspiracją
UsuńPięknie u Ciebie, a tabliczka urocza :-)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńWłaśnie taka ulica pasuje do ogrodu :)....fajnie mieć ogród na ogrodowej! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorotko!
Marta
Pozdrawiam gorąco Marto :-)
Usuńdobrze mieć takie miejsce, gdzie można się zrelaksować, wąchając sobie przy tym kwiaty i zioła :)
OdpowiedzUsuńOj dobrze :-)
UsuńJak pięknie te budki dla ptaszków wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńAż się boję czy się jakiś nie bedzie chciał w nie wcisnąć :-)
UsuńTen napis jest uroczy na donicy :)
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję
UsuńŚlicznie. Można się mocno zainspirować tymi zdjęciami. Czy te pszczółki nie bywają agresywne?
OdpowiedzUsuńZero agresji Polecam
Usuń