Zioła oznaczone

Witajcie

W tym roku czekałam na wiosne i doczekać się nie mogłam.

Jak tylko troche słonka się pokazało pognałam do ogródka.

W ubiegłym roku rozpoczęłam przygodę z ogródkiem warzywnym.

Najlepiej udały mi się zioła :-)

 

W tym roku też będzie ich dużo.

 

Z roku poprzedniego pamiętam jak prosiłam córę

 o przyniesienie z ogródka tymianku, majeranku czy innej zieleniny

a przynosiła co innego :-)

Postanowiłam ułatwić dziecku życie (sobie troche też)

 

 

Jak dobrze że cżłowiek z wakacji zwozi różne cuda.

Ja w przepastnych zapasach miałam kamienie rzeczne,

które czekały na swój dzień.

Do tego flamaster do opon :-) podejrzałam u wulkanizatora.

Podobno niezniszczalny.

 I tak powstały opisy naszych ziół.

Część wypisała Agata,

bo jak to mówi doczytać się bedzie musiała :-)

 

 

Jeszcze wszystko nie urosło.

szałwia słabo wzeszła,

bazylia ciemna czeka na pikowanie ale juz lepiej :-)

Bardziej zielono.

 

 

Teraz tylko słonko i temperatura.

Mam nadzieję że będzie rosło.

 

 

Myślę że takie etykietki na zioła sprawdzą sie w użytkowaniu.

 

 

Pozdrawiam gorąco

 

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota