Trochę to trwało ale się doczekałam. Piękna dama wisi w jadalni. Rozpoczęliśmy naszą przygodę z remontem już dawno i ślimaczym tempem dobijamy do mety. Początki były mocne - tutaj
Dzisiaj kilka migawek z naszej jadalni.
Obraz należy do rodziny mojego męża od wielu lat. Początkowo nie chciałam go nawet mieć w domu. Przerażenie w oczach kobiety budziło moją trwogę. Bo cóż ona zobaczyła wybudzona ze snu? Co lub kto spowodowało takie przerażenie? Jak to wpłynie na aurę w mojej przestrzeni.
Ale ostatecznie przez lata oswoiłyśmy się ze sobą i teraz zajmuje poczesne miejsce w naszej jadalni.
Jeszcze nie wszystko skończone ale stół, krzesła i komoda w końcu wyjechały z garażu i zajęły swoje miejsce.
Dodatkowo mój brat obdarował mnie dzisiaj pięknym bukietem. Czegóż chcieć więcej?
To będzie dobry dzień !!
Obraz należy do rodziny mojego męża od wielu lat. Początkowo nie chciałam go nawet mieć w domu. Przerażenie w oczach kobiety budziło moją trwogę. Bo cóż ona zobaczyła wybudzona ze snu? Co lub kto spowodowało takie przerażenie? Jak to wpłynie na aurę w mojej przestrzeni.
Ale ostatecznie przez lata oswoiłyśmy się ze sobą i teraz zajmuje poczesne miejsce w naszej jadalni.
Jeszcze nie wszystko skończone ale stół, krzesła i komoda w końcu wyjechały z garażu i zajęły swoje miejsce.
Dodatkowo mój brat obdarował mnie dzisiaj pięknym bukietem. Czegóż chcieć więcej?
To będzie dobry dzień !!
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Mnie się ten obraz wcale nie podoba, ale to rodzinna pamiątka - ma duszę.
OdpowiedzUsuń