Zapraszam do mojej pralni,
zwanej w domu kotłownią :-)
Pomieszczenie często traktowane po macoszemu.
Ja też zbierałam się do zmian
ale za każdym razem pojawiało się pytanie
po co wydawać pieniądze na pralnię
jak można pojechać w świat :-)
Wchodziłam i zamykałam oczy ;-)
Aż dowiedziałam się że teściowa wymienia kuchnię
i pozbywa się starych szafek.
To był znak i impuls do zmian.
Wzięliśmy się do pracy.
Ociepliliśmy sufit,
przemalowaliśmy ściany
a przede wszystkim przemalowałam szafki.
Kilka drobiazgów i pomieszczenie nabrało wyrazu
Gdybym w obłędzie zapomniała o co chodzi:-)
instrukcja wisi na ścianie.
Pranie, suszenie, prasowanie......
W jednej szafce ściągnęłam drzwiczki.
Nie chciałam takiej jednolitej powierzchni.
Zawsze można coś tam wstawić :-)
W słoiczkach trochę
dekoracji a trochę praktyczności.
Za każdym razem gdy sięgam po kapsułkę do prania to się uśmiecham .
Dziwne ;-)
Pralnia oprócz tego że ładniejsza
ma też być praktyczna:-)
Jest szansa, że nie dam plamy
przy kolejnym praniu.
Wszelkie tajne symbole z metek rozszyfrowane.
Teraz sie okazało, że połowy rzeczy prać nie mogę ;-))))))
I tak sobie teraz przychodzę do pralni
tak popatrzeć i pocieszyć się:-)
Jeszcze kilka pomysłów mam w głowie :-)
Bo jeszcze lampa
jeszcze coś pod nogi
i lewa strona do dokończenia.
Ale wszystko w granicach rozsądku
bo przecież to tylko pralnia ;-))))))
Ale generalnie z efektu jestem zadowolona :-)
A co Wy sądzicie o zmianach w pralni?
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Świetnie wyszło! Szczęściara z Ciebie, taką mieć pralnię z prawdziwego zdarzenia. Moja jeszcze w strefie marzeń.
OdpowiedzUsuńP.S. Gratuluję zdobycia korony! Widziałam, że i w Pile biegałaś, a to już do mnie rzut beretem! Nawet i na nóżkach byś dobiegła ;) Pozdrowienia!
Hahaha ja zawsze biegam na nóżkach a czasem nawet na ostatnich nogach :-)
UsuńPozdrawiam i ciesze sie że wróciłaś ;-)))))
Podoba mi się:) choć myślałam, że będzie o garderobie!:)
OdpowiedzUsuńno wyszło tak, że aż chce się prać:) pozdrowienia dla Męża!
Mąż pozdrowiony a garderoba już niedługo ;-)
UsuńBardzo fajnie Wam wyszła ta pralnia :)
OdpowiedzUsuńOd początku czytania Twojego bloga wiem, że jesteś mistrzynią organizacji. I znowu to potwierdzasz :) Gdybym miała pralnię, na pewno bym te pomysły od Ciebie zgapiła. Super!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym! Mistrzyni organizacji!
Usuńdzięki Wam bardzo :-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo fajne pomieszczenie. Rany, niektórzy tak w łazienkach nie mają :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Trocę pracy i farby i będą mieli ;-)
Usuńświetna pralnia. Takie pomieszczenie w domu to super sprawa.
OdpowiedzUsuńMiłego i słonecznego weekendu:)
Dziękuję Natalio i pozdrawiam serdecznie
UsuńŚwietna robota!
OdpowiedzUsuńZrobiło się tam nawet przytulnie ;)
Te obrazki sa urocze...
Miłego wieczoriu :*
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńSuper, jak widać nawet pomieszczenie gospodarcze może być ładne i stylowe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystko może być ;-)
UsuńPozdrawiam
I nawet pralnia stylowa... ;) Och, mam nadzieję, że i ja się kiedyś takiej dorobię :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Pozdrawiam
UsuńRewelacyjna metamorfoza tego pomieszczenia. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńO takiej pralni marzy nie jedna z nas. Wspaniale sobie to wymyśliłaś, wszystko przemyślane i praktyczne. Nie dziwię się, że lubisz do niej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie ;-)
UsuńPralnia pierwsza klasa! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alu podwójnie ;-)
Usuńo jaaaa cie. W takiej pralnio prasowalni to i prasowanie bym polubiła ;)
OdpowiedzUsuńnie no nie przesadzaj ;-) polubić prasowanie??? ....;-)))))))
UsuńZmiana na totalny, wielki plus! Aż mi się zachciało mieć takie osobne pomieszczenie, żeby móc tam prać :D Całość wygląda nie tylko funkcjonalnie, ale po prostu ładnie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :-)
UsuńMasz 100% racji w tym co piszesz - pralnia to pomieszczenie które najczęściej traktowane jest po macoszemu. A przecież o ile przyjemniej jest tam przychodzić (nawet na chwilę) gdy jest miło dla oka! :) Twoja pralnia jest świetna! I bardzo podoba mi się wykorzystanie słoików ze szklaną pokrywką na różne drobiazgi :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zmiana zdecydowanie na lepsze. Bardzo przyjemne miejsce się zrobiło. Teraz można prać i prasować z otwartymi oczami:)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak ;-)
UsuńI zawsze jest na czym nie tylko oko ale i pranie zawiesic;))
OdpowiedzUsuńFajny pomysł zazdroszczę:-)
dzięki Pozdrawiam
UsuńPralna wyszła cudnie, a instrukcja obsługi obłędna:)
OdpowiedzUsuńinstrukcja niezbędna w tym życiowym kołowrotku ;-)
UsuńBardzo fajnie. ja też jestem za zmianami i umilaniem sobie życia pięknymi przestrzeniami, też w granicach rozsądku.
OdpowiedzUsuńgranice rozsądku są potrzebne
UsuńFajnie wyszły te zmiany. Z takiego pomieszczenia stworzyliście pralnię z prawdziwego zdarzenia :) aż mi się taka pralnia zamarzyła...
OdpowiedzUsuńdzięki i pozdrawiam
UsuńTaka pralnia ro moje marzenie. Ja nawet za bardzo nie mam gdzie suszyć, a co dopiero stawiać proszki itp
OdpowiedzUsuńBorykałam się z podobnym problemem przez lata
UsuńPozdrawiam
fajnie. zmiana jest ogromna. takie pomieszczenia też potrzebują urządzenia. mnie się marzy pralnia:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńZrobiłem duże pranie, dzięki www.msm.warszawa.pl - piorą wszystko, prócz kieszeni!
OdpowiedzUsuń