środa, 28 stycznia 2015

Małe ale piękne przyjemności

Witam wszystkich w normalny dzień...
Ale jak normalny to nie można odświętnie?
Można :-)
a nawet trzeba.
Zwykłe, proste rzeczy, dania, sprawy nabierają
innego wymiaru gdy zadbamy o szczegóły.

 
No i dzisiaj zwykły budyń.
Ulubiony  czekoladowy.
W zimowej odsłonie bo zima przecież :-)

 
 
I bez stania godzinami w kuchni
zrobiło się pięknie i odświętnie.

 
I tak sobie leniwie celebrujemy zwyczajne chwile
 

 
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

16 komentarzy:

  1. Pewnie, że można, a mi aż slinka cieknie na sam widok takich deserków :))

    OdpowiedzUsuń
  2. I co narobiłaś? Wieczór a mnie ciągną moje jędze, że chcą to samo! Budyń na kolacje :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To je pędzę do kuchni zrobic sobie budyń - nie wiem czy taki piekny będzie, ale co tam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana tym budyniem narobiłaś ochotę i mi :) Pięknie wygląda i ja łasuch jestem!
    Ściskam :), Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj wygląda pysznie! Dawno nie miałam okazji jeść budyniu, smaka mi narobiłaś tymi zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, zupełnie zapomniałam o budyniu. W Twojej odsłonie wygląda pięknie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Budyń czekoladowy-mój ulubiony i do tego w takiej pięknej zimowej odsłonie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze mi zrobi taki budyń, u nas będzie więc dziś śmietankowy, taki, jaki robiła babcia, ale może dodam odrobinę masła orzechowego? I koniecznie posypka...ulubiona naszych dzieci...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śmietankowy też uwielbiamy i do tego jeszcze sok malinowy od babci....

      Usuń
  9. bardzo lubię budyń a tak pięknie udekorowany tym bardziej musi smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają tak pięknie, że aż żal jeść... :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam