piątek, 27 października 2017

Galeria skończona!

Witam serdecznie
Dzisiaj pełnia szczęścia ;-)
Skończona galeria w salonie.
Kompletowałam zdjęcia, grafiki i inne cuda.
Pierwotnie plan był na portrety dzieci ale
te się nie zgodziły ;-(
Trzeba było poimprowizować :-)
Jeden obraz zmalowałam - jak namalować obraz
Potem pojawił sie plakat  mojego rodzinnego miasta tutaj
a potem Polski łoś tutaj
Ale cały czas siedząc przy kawce i ciasteczku 
kombinowałam co będzie pasować kolorystycznie czy stylistycznie.
Przejrzałam wiele inspiracji i sklepów z grafikami 
aż wpadłam na sklep www.madeforhome.pl/
Znajdziecie tam wiele ciekawych propozycji.
Ja postanowiłam zostać w błękitach
 i zdecydowałam się na zamglone góry i brzeg morza.
Galeria na ścianie w końcu jest kompletna.
Kolejne zadanie na 2017 rok zrealizowane :-)
ale jeszcze kilka zostało :-)
I żeby była jasność,
puste ramki raziły chyba tylko mnie.
Pan Mąż zauważył po 2 tygodniach :-)
Też tak macie? ;-))))))))

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota


13 komentarzy:

  1. Haha:-) jak wieszam nową gałąź w oknie, muszę spytać: ładną dekoracje zrobiłam, prawda?
    A Twoja galeria elegancka! Kropkę nad i postawiła i można się zachwycać:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorotko - nigdy nie mów nigdy :) Jesteś pewna, że za jakiś czas nie przyjdzie Ci nowy pomysł do głowy? Bo znając Twoją kreatywność jestem niemal pewna, że za jakiś czas obejrzymy coś nowego na ścianie.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Kochana. Próbuje reaktywować mój uśpiony od paru miesięcy blog. Czy mogę prosić o pomoc i umieszczenie go na bocznym pasku na Twoim blogu? Link do niego to - http://sielskachata.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna galeria :)
    Wiem coś o tym, bo też to niedawno przerabiałam i wbrew pozorom wcale to łatwa sprawa nie jest.
    Fajnie, że twoje dzieło zasiliło galerię.
    No i wiesz co, dobrze, że mąż w ogóle zauważył :)
    Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna galeria. bardzo mi się podoba wybór ramek i rozmieszczenie ich na ścianie. świetnie sobie poradziłaś z rozplanowaniem. też bacznie obserwuję madeforhome. ale uważaj, zakupy u nich uzależniają, a co sezon wchodzi nowa kolekcja...
    brakuje mi tyko twojego portretu, bardzo lubiłam to zdjęcie

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam