piątek, 20 października 2017

Elegancki koc za niewiele DIY

Co tu ukrywać :-)
Jestem stworzeniem ciepłolubnym
i w okresie jesienno-zimowym
podstawą przeżycia jest gorąca herbata i kocyk.
Kocyków oczywiście 
u nas nie brakuje
ale zawsze jest za mało :-)
Pamiętać trzeba, że nasz groźny pies kanapowy
też ma swoje wymagania 
i na skórzanej sofie nie poleży bez kocyka :-)
Pokazywałam już moje wydziergane na drutach dzieło 
i dosłownie własnoręcznie zrobiony kocyk xxl
W tym roku stwierdziłam, 
że nie będę kupować nic, nic, absolutnie nic do kolekcji kocyków
a jednocześnie miałam ochotę na taki śliczny :-)
Postanowiłam pokombinować i niewielkim kosztem 
zrobić kocyk, który bardzo mi się podoba ale jego cena już niekoniecznie.
I tak powstał designerski kocyk z chwostami!!!
Na początek kupiłam na przecenie w znanej sieci P kocyk
i dobrałam do tego włóczki.
Wybrałam 3 kolory od jasno do ciemno szarego.
Na początek trzeba zrobić chwosty/frędzle.

Przygotowałam sobie tekturkę o wymiarach 15 cm x 15 cm
Obwijałam około 30 razy włóczką dookoła.
W ten sposób przygotowałam 16 sztuk w 3 kolorach.
Potem pozostało już tylko przyszyć do koca.
Ja zrobiłam metodą na zakładkę,
dzięki temu po złożeniu koca 
chwosty nie zachodzą na siebie.
I tak tanio i bez ogromu pracy powstał kocyk
na tą jesień ;-)
Jak się człowiek zawija to ma wrażenie, 
że on taki luksusowy, modny i niepowtarzalny :-)
Kolorystycznie dopasowany do ostatnio zrobionych podkładek na stół

Jesienne klimaty rządzą oczywiście w domu
i bez dyni i światełek ani rusz.
Nawet szaro bure dni 
nie są straszne pod takim kocykiem :-)
Wpasował się idealnie :-)
i zgadnijcie kto najczęściej korzysta z nowego kocyka? :-)

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota



16 komentarzy:

  1. Kocyk został opanowany :)
    Chyba go już nie odda.
    A wyszedł pięknie.
    Świetnie dobrałaś trzy odcienie szarości we frędzlach.
    I w ogóle piękne jesienne i przytulne dekoracje u Ciebie.
    Uściski weekendowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chwosty że zwykłego koca zrobiły istne cacuszko. Bardzo mi się Twój salon podoba. A dekoracje z dyni i światełek są śliczne. I te klosze, pod którymi się one znalazły. Świetne są. Przesyłam moc uścisków :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie i jak przytulnie u Was. Aż chce sie przysiąść, opatulic kocykiem i wypić gorącą herbayke. Śliczny piesio.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocyk wygląda rewelacyjnie. Nie ma to jak pomysł i zdolne rączki :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na zakładkę! No jasne! Następnym razem też tak zrobię :))) Mam identyczny koc do którego dorobiłam identyczne chwosty hihihihi :) Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocyk kocykiem,ale piesio do zacalowanja.Piekny okaz psiaka oraz koca:)))Pozdrawiam Ella

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda przepięknie! I choć nie lubię frędzli czy czegokolwiek odstającego od prostokątnego kawałka koca lub poduszki to naprawdę bardzo, bardzo mi się podoba. Super dobrane kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie przemiany uwielbiam. Pomysłowo, tanio i efektownie. Masz imponującą galerię na ścianie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Galeria moje oczko w głowie ;-)
      Tez lubie takie przemiany najbardziej
      Pozdrawiam

      Usuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam