Rodzina, bliscy, przyjaciele
To krąg osób dzięki którym mam codzienną energię do życia.
Najwięcej tej energii dają spotkania,
wspólne chwile,
zatrzymany czas.
Nie mogło być inaczej w Dniu Matki :-)
Babska kawka/herbatka z dobrym ciachem.
Pogoda dopisała:-)
Było pięknie,
gorąco,
pachniało słońcem.
Tak jak lubię
A że maj to piękny czas,
to nie mogło zabraknąć kwiatów,
truskawek
i słodkości.
Ulubiona Pavlova zniknęła pierwsza ;-)
Do tego ulubione wiosenne ciacho z rabarbarem.
Już nie liczę które w tym sezonie ;-)
Dekorację stanowiły przepiękne kule kaliny.
Nawet pom ponów nad stołem nie trzeba wieszać.
I zrobiło się sielsko,
spokojnie.
I tylko pszczółki bzyczą ;-)
Lubicie ten moment zawieszenia w czasoprzestrzeni?
Gdy czuć jak przenika przez Was
upływający czas ale chłoniecie go w 100%.
I nic nie umyka a chwila trwa?
Tak było u nas
podczas uroczystego podwieczorku z okazji święta mam.
I nawet Roxi do naszego towarzystwa dołączyła ;-)
Udanych kolejnych dni długiego weekendu :-)
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Pięknie, cudownie, przepysznie... oby tak słodkich i rodzinnych chwil było jak najwięcej:)
OdpowiedzUsuńcałusy ślę
:-) uściski
UsuńAle ślicznie i pysznie u Ciebie :) Oby taki dzień nie zdarzał się raz tylko częściej w ciągu roku:)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
:-)
Usuńprzepięknie :)
OdpowiedzUsuńAle to wygląda cudnie i jak smakowicie:) mam chrapkę na bezę:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbeza dobra na wszystko ;-)
UsuńAle pięknie! Takie smakowite te zdjęcia, opis i zapewne atmosfera:) Mi też ostatnio udaje się "zawiesić", rodzinnie i w duecie z Mężem:) Pozdrawiamy!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!!!
UsuńOj jaka extra przyjęcie - truskawki - uwielbiam i jeszcze w takim wydaniu na pewno smakują idealnie :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńAle pięknie i smacznie !!!! Jejku tę Twoją energię czuć w każdym słowie, ściskam ciepło
OdpowiedzUsuńmoją energie czuć?
UsuńMatko, szacun - Pavlova wygląda wybornie! Uwielbiam ale nigdy nie robiłam:-) Może to i dobrze,bo bym była kwadratowa:-) Przepięknie i uroczo u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPavlova niegroźna znika nim człowiek zdąży sięgnąć :-)
UsuńMoja Pavlova ukochana;) mogła bym jeść nawet na diecie;) I cudna kalina:)
OdpowiedzUsuńCudna atmosfera daję się odczuć i mnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie i smacznie u Ciebie, jak zawsze Dorotko.
Pozdrawiam serdecznie, Marta
Pozdrawiam gorąco
UsuńUwielbiam rodzinne spotkania :) mają w sobie jakąś magię, a że mam liczną rodzinę to nasze spotkania są niesamowicie gwarne. Ale uwielbiam to ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, bardzo ładna aranżacja stołu. A Pavlova - po prostu wyszła Ci obłędna..a ja ją tak uwielbiam ;)
:-) udała sie wyjatkowo ;-)
UsuńPięknie :) Narobiłaś mi ochoty na bezę :)
OdpowiedzUsuńhmmm to trzeba pomieszać białka :-)
Usuńi pomieszałam :)
Usuń