Witajcie w ten piękny poniedziałek :-)
To ostatni dzień wakacji.
Czas na dobre śniadanie :-)
Gdy pokazywałam nasze śniadanie na trawie - tu
padło kilka pytań o cudeńka w szklaneczkach.
Jest to jedno z moich ulubionych śniadaniowych dań.
Domowa granola z jogurtem i owocami.
Zacznijmy od granoli, którą piekę sama.
Nie trzymam się dokładnego przepisu jeśli chodzi o dodatki
ale bazą jest przepis od Doroty
Przepis na 2,5 litra granoli domowej
- 450 g płatków owsianych
- 120 g ziaren słonecznika
- 120 g sezamu
- 1 jabłko
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka imbiru
- 120 g płynnego miodu ( w oryginale syrop ryżoy lub golden syrop)
- dodatkowe 4 łyżki miodu
- 100 g jasnego brązowego cukru
- 250 g migdałów
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- 300 g rodzynek
Wymieszać w dużej misce wszystkie składniki z wyjątkiem rodzynek. Wysypać na blache wyłożoną papierem do pieczenia i piec w temperaturze 170ºC około 40 minut. Ja jednak piekę dłużej bo lubię naprawdę chrupiącą. Koniecznie w czasie pieczenie trzeba przemieszać kilkakrotnie.
Po wystudzeniu wymieszać z rodzynkami.
W szczelnym pojemniku można przechowywać wiele tygodni. Hmmm nam się nigdy nie udało tak długo.
Śniadanko z granolą i owocami
Na dno szklanki/pucharka/słoiczka wlewam trochę jogurtu naturalnego. Na to warstwa granoli a na to owoce. Często wykorzystuję mrożone, które wyciągam wieczorem a rano przed dodaniem lekko rozgniatam widelcem. Maliny smakują nam najbardziej.
Na warstwę owoców znowu jogurt i granola. Na końcu owoce do ozdoby. Oczywiście kolejność warst dowolna :-)
Bardzo lubimy to śniadanko a i naszym gościom smakuje.
Pięknie prezentuje się na stole i wybornie smakuje.
Polecam
Zmykam jakieś zeszyty organizować i prasować galowe stroje :-)
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
.
Pięknie wygląda Twoje śniadanko, chyba się na takie skusze i sama kiedyś zrobię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie do moich Wiejskich Klimatów ;)
Pozdrawiam i zaglądam :-)
UsuńTakie śniadanka pochwalam i sama serwuję :)
OdpowiedzUsuńŚlę uściski!
Dzięki Marta
UsuńBuziaki
U mnie domowa miodowa granola długo niestety nie wytrzymuje w słoiku ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten problem :-)
UsuńAleż pysznie wygląda!!
OdpowiedzUsuńUściski
Pozdrawiam
UsuńWspaniała granola. Chyba zrobię swoją nową :)
OdpowiedzUsuńNo już czas :-)
UsuńDorotko, leniwa jestem, ale chętnie wpadnę na takie śniadanko, z kawusią wpadnę haha
OdpowiedzUsuńZapraszam :-) Tylko raniutko bo ja od 7 w pracy ;-)
UsuńMmmm pycha, też ostatnio robiłam granolę, ale trochę mi się przypaliła hihi Ale i tak jest smaczna :)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocno podpieczoną jak cukier się skarmelizuje :-)
Usuńoj granole to ja uwielbiam:) robiłam pare razy większe ilości i przechowywałam w puszce...teraz czas zrobić kolejną partię:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj znika w oka mngnieniu
UsuńUwielbiam takie przepisy. Na dodatek na Twoich zdjęciach jedzonko tak apetycznie wygląda, że ślinka leci i zaraz się biorę do roboty (jeśli mam wszystkie składniki, oczywiście).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ela mam nadzieję że smakowało :-)
UsuńPyyyyycha! Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńKoniecznie
UsuńŚniadanko i pyszne i zdrowe i ...piękne :)))
OdpowiedzUsuńJa też robię domową granolę i bardzo ją lubię :)
Kolorowo,zdrowo,i pięknie,mniam...
OdpowiedzUsuńmniam mniam
UsuńTo ja jutro takie poproszę.... :)
OdpowiedzUsuńPiękne Kadry !!!!
buźka
Proszę bardzo :-)
Usuń