Dzisiaj cudem dostałam się do sieci i aż jestem przerażona jakie mam zaległości :-)
Króciutkie pytanie - czy ktoś chce zobaczyć resztę relacji z naszej wariackiej wyprawy? Zrobiłam chyba milion zdjęć i jeśli nie macie nic przeciwko to będzie gotowe kolejnych kilka ni z naszej trasy.
Jacyś chętni?
A było pięknie :-)
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Ja chętnie popodróżuję z Wami :)
OdpowiedzUsuńBiorę się do robopty i zapraszam w podróż :-)
Usuń