Dzisiaj moje drugie podejście do spiżarki :-)
Pomieszczenie to musi spełniać wymagania dla mojej natury chomika
i zorganizowanej na maksa :-)
Ponadto musiało przejąć rolę barku
bo nie mam serca rozmontować radioli o czym pisałam tutaj
Stąd te alkohole na półkach :-)
Dotychczas spiżarka była ok
ale męczył mnie żółty na ścianach i niebieski - ta faza już mi przeszła.
Więcej jak spiżarka wyglądała before and after tutaj - Spiżarka moja
Cała akcję zaczęłam od pomalowania ścian na biało.
Jest to małe pomieszczenie pod schodami
Dodatkowo zamontowałam półki na całej lewej stronie,
która wcześniej była inaczej wykorzystana.
Początkowo bałam się, czy nie będzie za mało przejścia
ale z drugiej strony lepiej tak niż poustawiane kartony na środku.
Zastosowałam system regałów, który daje dużą elastycznosć.
W zależności od potrzeb mogę zmieniać położenie półek.
Zgodnie z zasadą utrzymania porządku wiele produktów trzymam w pojemnikach.
Sprawdza się to u mnie.
Jest porządek, widać co jest w środku
i czy się kończy.
Po prawej stronie właściwie niewiele zmieniłam
bo takie rozwiązanie się sprawdza.
Część pojemników to opakowania po kawie na przykład.
Pomalowałam zakrętki aby wyglądało schludnie.
Pojemniki z Ikea świetnie się sprawdzają jako miejsce na dodatki do pieczenia itd.
Wszystko podpisane na drukarce Dymo.
Można wysłać dziecko do spiżarki po brązowy cukier :-)
Po lewej stronie mam w końcu miejsce na książki kucharskie
i pozostałe rzeczy, które nie miały swojego miejsca.
Ustawiłam tu wspomniane wcześniej alkohole
Kupione na starociach pojemniki są pełne bakalii.
Schodzi ich u nas dużo wiec systematycznie dosypuję.
Zaplanowałam półkę o wysokości odpowiedniej na puszkowane produkty.
I dokupiłam pojemniki w których trzymam inne suche produkty.
Na samym dole mam duże pojemniki,
które mieszczą różne kuchenne cuda używane od czasu do czasu.
Dzięki temu w szafkach kuchennych jest większy luz i łatwiej utrzymać porządek.
Lewa strona została w całości zagospodarowana
a uzbierane skrzynki drewniane też znalazły swoje zastosowanie.
Na ścianie na wprost drzwi wymieniłam dolną półkę.
Zrobiłam nową o głębokości 30 cm.
Dzięki temu mam gdzie przechowywać szkła wazony, patery.
Wszystko się mieści i jest bezpieczne.
Uporządkowałam tez wszystkie dodatki wykorzystywane do dekoracji i aranżacji.
Posłużyły do tego słoiczki po dżemach i majonezie.
Wszystkie zakrętki pomalowałam też na czarno.
Powiem krótko :-)
Jestem zadowolona!
Pomieszczenie wykorzystałam na maksa.
Wszystko ma swoje miejsce.
Dzięki zastosowaniu pojemników z odzysku
cała metamorfoza nie kosztowała wiele.
No dobra trochę się napracowałam.
teraz zmykam przygotować trochę przetworów
bo przecież jeszcze kilka półek jest pustych :-)
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Fajnie to wygląda, wszystko ładnie poukładane, przyprawy przesypane. Etykiety ładne zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńMi się też bardzo podoba. Mam spiżarka ale o wiele wiele mniejsza...
OdpowiedzUsuńCiasne ale własne :-)
UsuńPowiem krótko- jestem zachwycona!!!Żałuję że w bloku jest to nie możliwe.
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńWow, ale spiżarnia, a jak wyglada Twoja kuchnia skoro całe zapasy, przyprawy sa w spiżarce?
OdpowiedzUsuńPrzyprawy są w kuchni Jest o tym post http://dorotanaprzedmiesciach.blogspot.com/2014/11/gotowanie-w-baaganie.html?m=1
UsuńPomieszczenie na spiżarnię plus Twoje zamiłowanie do porządku plus dobra organizacja - to jest to o czym marzę! Jeśli kiedyś pierwszy punkt się spełni, z całą pewnością wrócę do Twojego posta i wiele punktów odgapię :) Uwielbiam Twój porządek! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńElli
Dzięki Elli
UsuńWow, robi wrażenie. Moje marzenie taką mieć:)
OdpowiedzUsuńMarzenia trzeba spełniać !
UsuńNo dobra przyznam się. Jara mnie taki porządek. Mogłabym tam siedzieć i patrzeć na takie poukładane słoiczki.
OdpowiedzUsuńMnie tez jara
UsuńWchodzę i się patrzę ;-)
Bardzo, bardzo zazdroszczę! My nawet nie mamy spiżarni z prawdziwego zdarzenia... Ale co tam, mogę przecież wykorzystać sporo Twoich trików😊
OdpowiedzUsuńGenialnie, genialnie!
Korzystaj Aniu ile się da
UsuńOniemiałam.Spiżarnia jest genialna.Rzeczywiscie niezły z Ciebie chomik;) Oglądałaś może program łowcy promocji? Tam mieli podobne spiżarnie na swoje produkty.
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę robić zakupów :-) dlatego mam spiżarkę
UsuńPozdrawiam
Ooo taka spiżarka to marzenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie uporządkowane przestrzenie.
Świetna sprawa.
Pozdrawiam serdecznie.
Oj ja tez lubię :-)
UsuńPozdrawiam słonecznie
a gdzie mozna kupić ten system półek?
OdpowiedzUsuńWitam ja kupiłam w Castoramie
UsuńPozdrawiam
Każda taka spiżarnia powinna być dobrze przemyślana od samego początku, choc wiadomo z czasem widzimy co mozna by tam zmienic. MYślę, że sam fakt posiadania jakiekolwiek spiżarni jest duzym plusem. Odpowiednie miejsce do przechowywania żywnosci.
OdpowiedzUsuń