Witam serdecznie w piątek:-)
Dzisiaj podzielę się z Wami obrazami
z ostatnich urodzin Agaty.
Moja mała córeńka ma już 12 lat!!!
Było to jedne z trudniejszych wyzwań urodzinowych.
Takie imprezy już organizowałam i pokazywałam na blogu.
ale Gudetama???
Co to jest zapytałam córkę.
Jest to jajo na punkcie którego oszalała Japonia.
Nie pytajcie dlaczego, co i jak.
Zlecenie to zlecenie trzeba było wykonać :-)
Zabrałam się do tego i zapraszam na kilka fotek co mi wyszło :-)
Zaczęłam od ciasteczek kruchych z lukrem.
Ten patent zawsze się sprawdza :-)
Upiekłam też muffinki odpowiednio udekorowane.
Oczywiście wszędzie inspiracją było jajo!!!!
W ruch poszły pianki i biała czekolada.
Pojawiła się też panna cotta oczywiście jako jajko :-)
Do tego owoce
i prawie gotowe :-)
Pozostała jeszcze kwestia tortu.
Dumałam i dumałam i wyszło tak.
Z lukru ulepiłam figurkę
i poddałam się.
Lepiej nie umiem ;-)
Agata przygotowała jeszcze wycinanki w kształcie jajka,
które dopełniły wystroju stołu.
Dla tych co wytrwali jeszcze kilka ujęć :-)
Z uwagi na Agaty nogę w ortezie impreza odbyła się na dole w salonie ;-)
Doszły jeszcze parówki w cieście
bo dzieciaki głodne po lekcjach :-)
i na tym zakończyłam szaleństwo kulinarne.... prawie....
Towarzystwo wyglądało na zadowolonych
i ulotniło się z domu po dwóch dniach:-)
Jubilatka też szczęśliwa
choć niezdecydowana co do życzenia urodzinowego :-)
Zrobiłam jeszcze dwie blachy pizzy i
cała stertę gofrów na śniadanie i miałam wolne ;-)
Następne urodziny w sierpniu :-)
Pozdrawiam serdecznie i udanego weekendu życzę :-)
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Dorotko, jestem święcie przekonana, że jesteś w stanie zrobić imprezę na każdy temat!! No po prostu wymiatasz!!! Sto lat dla Jubilatki!!!
OdpowiedzUsuńMagdo Jubilatka serdecznie dziękuję:-) A z tą każdą imprezą to nie prowokuj losu !!!:-))))))
UsuńWow, nie mialam pojecia o gudetamie. Nie jestem na czasie:) Szacun za przygotowanie takiej swietnej oprawy imprezy! A dla corci- najlepsze zyczenia urodzinowe! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńAla serdecznie dziękujemy P.S. Ja też nie miałam pojęcia co to jest :-)
UsuńTaka kreatywna mamuśka to skarb:) Brawo TY!
OdpowiedzUsuńBrawo Ja;-)
UsuńNo, no, w tym wieku 2-dniowa impreza, to co będzie na osiemnastkę? :)
OdpowiedzUsuńMamunia jak zwykle się spisała i popisała. Jak zwykle zazdroszczę Ci Twojej wyobraźni :)
Niektóre pomysły można wykorzystać nie tylko na taką okoliczność "jaja jakiegośtam", np. panna cottę biało-żółtą. Dlatego uwielbiam do Ciebie zaglądać :)
:-) Elu niezmiernie mi miło że do mnie zaglądasz :-)
Usuńnadal nie wiem co to jest te jajo :P
OdpowiedzUsuń:-) nie jesteś odosobniona :-)
UsuńHa! To ja mam zdecydowanie łatwiej. U nas impreza urodzinowa w niedzielę. Olka wybrała smak tortu, a co do reszty dała mi wolną rękę. W ciągu weekendu zjedzie się do nas cześć rodziny , wiec zapowiadają się cygańskie warunki , masa roboty i balanga do białego rana ;)
OdpowiedzUsuńŻyczenia dla Solenizantki i ,,szacun,, dla Ciebie...Boszeee ,,gudetama,,...jak ja mało wiem o świecie.
Ha! ciesz się póki masz wolną rękę Ostrzegam to się skończy!!!
Usuńwow, nie w temacie jestem, bo też nie miałam pojęcia co to ten gudetam... ale się postarałaś, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dzięki ;-)
UsuńJesteś NIESAMOWITA!!!!
OdpowiedzUsuńAleż to wszystko piękne!
Wszystkiego co najlepsze dla jubilatki:)
miłego weekendu
Serdeczne dzięki Natalio :-)
UsuńJesteś kochana mama, super przyjęcie przygotowałas, wypasione jedzonko, pizza, ciasteczka, paroweczki,swietny styl, o ktorym w życiu nie słyszałam no wymiatasz, wiesz co u nas szykuje sie impreza córki,chyba do Ciebie się usmiechne:-) hihi.Najlepsze życzenia dla jubilatki:-)
OdpowiedzUsuńAgata uśmiechaj się :-) nie ma problemu tyle imprez za mną że jedna w tą czy w tamtą ;-))))))
UsuńWszystkiego najlepszego dla Twojej córki 😊 Rozbroił mnie motyw przewodni, ale rewelacyjnie sprostałaś zadaniu. Zjadłabym teraz taką piankę z czekoladą, ale niestety za dwie godziny jadę na badania krwi.
OdpowiedzUsuń:-) Jubilatka serdecznie dziękuje :-)Motyw był nienegocjowalny ;-)
UsuńDorotko cudną imprezę przygotowałaś. Córcia na pewno szczęśliwa, a goście zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru, Agness:)
Dzięku Agnes Pozdrawiam serdecznie
UsuńDorota jesteś the BEST! Właśnie siedzimy że znajomymi w schronisku w górach i mówimy o Twoich super pomysłach :-) pozdrowienia z Odrodzenia:-)
OdpowiedzUsuńAniu zawstydziłam się :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa IG jedzenie na blogach jedzenie. ..najadlam się od samego patrzenia ;)))Super Ci to wyszło!Najlepsze życzenia dla Jubilatki!
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu Jubilatki Trzymajcie sie w tym szpitalnym świecie !!
UsuńJesteś niesamowita! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam
UsuńRewelacja :)) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
Usuńwidze że zlecenie było niełatwe:) wykonanie świetne:) spisałaś się niesamowicie.... oj jak dobrze że moja córcia mi jeszcze takich cięzkich zleceń nie daje:) jak na razie u mnie urodziny tylko pod znakiem jakiegoś konkretnego koloru są realizowane....ale to pewnie do czasu:)
OdpowiedzUsuńdo czasu ;-)
UsuńPodziwiam Cię, że tak wspaniale udało Ci się zrealizować to zamówienie córki. Najlepsze życzenia dla Jubilatki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńŚliczną masz córcię! A przyjęcie.. no cóż- pełen profesjonalizm!
OdpowiedzUsuńDziękuję podwójnie :-)
UsuńŚliczną masz córcię! A przyjęcie.. no cóż- pełen profesjonalizm!
OdpowiedzUsuńO jaaa aż się boję jakie urodziny za parę lat Julia wymyśli, szczerze nie znam tego jajka..hm. Ale wyszło bardzo ładnie, jak na takie wyzwanie spisałaś się mamo na medal :) Najlepszego dla solenizantki :)
OdpowiedzUsuńZadanie wykonane w 200%:) Pięknie to wszystko zaaranżowane i widać,że młodzież bawiła się świetnie. Najlepsze życzenia dla Agaty. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAle, że jajo? Pierwsze słyszę! Muszę pogooglać czy to aby nie wciąga za bardzo!
OdpowiedzUsuńSto lat!:-*
Sto lat dla Córci!!!
OdpowiedzUsuńMoja 12-latka jeszcze nic o tym jaju nie wspominała, więc nie miałam pojęcia o jego istnieniu ;))
Dorotko powiem jedno - cokolwiek by Ci zlecono, wykonasz 200% normy! Nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych, niesamowita Kobieto!!!
To ja podziwiam Matko Polko !!!!!
OdpowiedzUsuńCzytam , że i studia, i maratony, praca i delegacje i dzieci i dom i blog i instagram, Kobieto kiedy Ty to wszystko robisz ???? !!!!!! No podziwiam , i urodziny przygotowałaś rewelacyjne !!!!!!! Jaj w każdej postaci przecudne i wycinanki córci tez trzeba pochwalić , brawo dziewczyny !!!!
To się nazywa spełnić oczekiwania wybrednej klienteli ;)
OdpowiedzUsuńMenu wyborne - ale motyw, no padłam :D
Chyba jestem daleko w tyle za Japończykami...
Sto lat dla Córeczki!