Czas leci a dzieci rosną.
Nie odkryłam Ameryki
ale coraz bardziej ta prawda do mnie dociera.
Mój malutki synek, czyli o głowę już ode mnie wyższy
i z butem nr 46 skończył 15 lat!!!
To już nie czas na kinder bal ale bez świętowania też nie można:-)
Rodzinny obiad zatem się odbył
a że urodzinowy to bardziej uroczysty!
Pora jesienna i taką stylizacje wybrałam.
Na początek bukiet czyli goździki, kwiaty polne i owoce czarnego bzu.
Z tego bukietu urodził się pomysł na resztę.
Zrobiłam mini bukieciki jako ozdobę na stół
dla każdego gościa.
Kilka gałązek, drucik florystyczny i tasiemka.
Chwila i gotowe.
Gdy stół już był gotowy
to oczywiście przyszła pora na torta.
Pierwszy raz piekłam Black Velvet Cake
Pasował stylistycznie :-))))))
Lekko jesienny i nie słodki.
Serdecznie polecam!
Tort szybki, bez skomplikowanych procedur
a smak bardzo intrygujący.
Wykorzystanie lekko słonego serka Philadelphia do masy,
przy słodkim czekoladowym biszkopcie
daje genialne połączenie.
Jeżyny na wierzch i dekoracja tortu skończona!
No to poświętowaliśmy :-)
Chyba fajnie wyszło :-)
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Super aranżacja. Torcik prezentuje się bardzo apetycznie. Szkoda tylko, że nie mogę jeść śmietany.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPięknie:-))) Wykorzystanie czarnego bzu to strzał w 10!!!!! Bardzo mi się podoba:-)))
OdpowiedzUsuńJa kiedyś piekłam Red Velvet Cake i choć nie do końca wyszedł czerwony, ale był pyszny:-)))
Pozdrawiam:-)))
Dziękuje Miłe słowa od mistrzyni stołowych aranżacji :-)
UsuńWyszło ekstra :)
OdpowiedzUsuńPiękne stylizacje, śliczny bukiet.
A tort...mniam.
Uściski serdeczne na weekend.
Nawzajem
UsuńFantastycznie, uwielbiam takie dekoracje z tego co wokół nas jest serdecznie pozdrawiam Małgorzata Kruk
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
UsuńWygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńDorotka, Ciebie to będą teraz uszy piekły aż do maja. Zabieram się za planowanie przyjęcia z okazji I Komunii, więc Twoje posty idą do druku:) Plus zarządzanie codziennością z posta lodówkowego. Plus Marysi kącik kreatywny - wracam do tematu - więc post o pokoju Agaty. Czas się otrząsnąć. (PS. sweterek zadziałał, ubrałam dziś czerwony:) ).
Aniu masz vipowski pakiet konsultacji Pamiętaj o tym ;-)
UsuńJak to kolor swetra może wiele zmienić!
Jeszcze dwa miesiace i dzień bedzie coraz dłuższy :-))))))))))))))))))))))
Lubię celebrować rodzinne uroczystości. Twój stół zaprasza do świętowana.
OdpowiedzUsuńtaki był plan :-)
UsuńDorociu! Wszystkiego co najpiękniejsze dla syna! Alez ten czas pędzi, po dzieciach dopiero widać:-) A dekoracje stołu przepiękne-wspaniale to zaaranżowałaś. Tort MEGA! Ściskam
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńJesienne całusy ślę