Zapraszam dzisiaj do pastelowo baśniowego świata nastolatki.
Kompletnie nie moja bajka ale czego się nie robi dla córki ;-)
Szczególnie gdy kończy 13 lat!
Koncepcja była zadana - urodziny w temacie jednorożca.
Nie do końca rozumiem fascynacji nastolatki jednorożcem
ale nasz klient nasz pan :-)
Plan był taki, że do domu zjadą psiapsiółki i będzie się działo.
Miejsce akcji pokój Agaty - chciałam uniknąć szaleństwa w całym domu.
Czas trwania - cały weekend :-)
Motyw przewodni - jednorożec
Wymagania specjalne - dużo słodkości!
Menu i plan imprezy Agata stworzyła sama ( uwaga jeszcze nie w Excelu)
ale wypunktowała wszystko co do zrealizowania.
Najważniejsze, że bardzo się zaangażowała w przygotowania :-)
i jak tu nie pomóc?
Na urodzinowym przyjęciu pojawiły się cake popsy:-)
Niezastąpione muffnki w świątecznym wydaniu
Cała masa słodkości różnej maści :-)
Ciasteczka kruche - oczywiście w kształcie jednorożca -)
Kluczowym miał się jednak okazać tort.
Gdy nieśmiało zapytałam jaki
od razu usłyszałam że tort to też jednorożec:-)!!!!
Cóż było robić?
trzeba było zrobić!
Na szczęście istnieje Internet ;-)
Tort był biszkoptowy z truskawkami i mascarpone.
Utrzymał i lukier i róg :-)
Nawet miałam radochę dekorując go po nocy -)
Efekt końcowy uradował Jubilatkę a to najważniejsze.
Goście też zjedli po ostatni okruszek,
wiec jestem zadowolona :-)
Na liście "to do" Agata wpisała też piniatę:-)
Oczywiście jednorożca!
Kilka dni klejenia i gotowa.
Nie było to takie trudne jak się początkowo obawiałam.
Nawet rzekłabym, że zrobiłyśmy piniatę zbyt rzetelnie!
Roxi poczuła się chyba zagrożona - małe, włochate a jednak trochę większe od niej:-)
Piniata zawisła w centralnym miejscu.
Nasza rzetelna robota wymagała dużo siły i wysiłku
nim dziewczyny dobrały się do słodyczy.
Od razu ostrzegam robiąc piniatę się napracujesz,
rozwalając ją też możesz się zmęczyć,
a potem jeszcze bałagan do sprzątania.
Ale radochy dziewczyny miały co nie miara.
I tak do listy zrealizowanych urodzin mogę dopisać jednorożca
A na liście są:
- Gudetama
- Kręgle
- poważne 40 urodziny
Zadanie wykonałam, córka przeszczęśliwa, goście zadowoleni
to mogę zmykać.
A pędzę biec - Maraton Dębno już w niedzielę!
Trzymajcie kciuki!!!!!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Świetnie :) :) Mamuśka się spisała! :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPięknie, uroczo i smakowicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
Ło mamusiu! W życiu nie widzieliśmy tylu jednorożców na raz!
OdpowiedzUsuńMy też nie ;-)))))))
UsuńWszystkiego najlepszego dla Agaty! Na jeden weekend z takim przyjęciem to i ja mogłabym znowu mieć 13 lat:)
OdpowiedzUsuńKto by nie chciał mieć 13 lat?
UsuńPozdrawiam
Upsss....co to jest to na torcie? Wygląda jak...
OdpowiedzUsuńtak tak jak róg jednorożca ;-)
UsuńWszystkiego najlepszego dla Agaty! Córka Pięknie wszystko zaplanowała, ale Ty, Dorotko, stanęłaś na wysokości zadania - spełniałaś marzenie nastolatki - i to w jakim stylu!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Dzięki za życzenia
UsuńPozdrawiam
super :D jak ja to mówię - na bogato! :)))
OdpowiedzUsuńAle super! Spodziewam się że nas w niedalekiej przyszłości też czekają urodziny pod znakiem jednorożca :D A tort przecudny zrobiłaś! Szacuneczek! :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOj szykuj die życzenia są różne i czasem odjechane np Gudetama :-))))))
UsuńPozdrawiam serdecznie