środa, 2 marca 2016

Home sweet home

Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej ...
Ogarnęliśmy się już po powrocie,
pranie porobione, różnica czasu przespana.
To czego nie potrafię ogarnąć to oczywiście brak słońca.
Ratuję się kawą i kolorami:-) 
Kwiaty porozstawiałam
i chłonę własny dom. 
W głowie kotłują się myśli, obrazy, wspomnienia.
Pewno coś się z tego wykluje.
Zdecydowanie podróże to źródło 
niezliczonych inspiracji. 
Pozdrawiam Was serdecznie
wypatrując wiosny:-)

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota


31 komentarzy:

  1. Oj, ciekawa jestem bardzo, co się w tej głowie wykluje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta filiżanka taka lustrzana jest czy mi się zdaje? Ciekawie wygląda :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna filiżanka:) i pyszne makaroniki:)
    witajcie w domu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam te twoje filiżanki:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością u Ciebie pomysłów nie zabraknie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj w domu!. Czekamy na posty z Twoimi inspiracjami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj z powrotem!:-) Alez Ty jesteś pracowita dziewuszka:-) Ledwo co wróciłaś już wszystko ogarnięte- brawo Ty:-) Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ja nie sypiam bo jak śpię to mi się robota zbiera ;-)

      Usuń
  8. Pysznie wygląda. Piekne wazoniki

    OdpowiedzUsuń
  9. Witajcie w domku :) Zgadzam się z Tobą całkowicie, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :)))
    Cudny i pyszny wiosenny relaks. Moje tulipanki właśnie przekwitły, czas wybrać się po następne :)
    Ściskam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witamy :) I czekamy na inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. witaj. na pewno taki powrót jest trudny. szczególnie, że za oknem tak szaro-buro.
    widzę makaroniki z lidla. super są,co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Super wyciągasz dwa jak masz ochotę a reszta sie mrozi :-)

      Usuń
  12. :) trzeba się teraz przyzwyczaić do naszej pogody ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieeeee czekam aż pogoda będzie taka do której chcę się przyzwyczaić :-)

      Usuń
  13. Może jakaś dziwna jestem ale nie lubię pierwszych kilku dni po powrocie z wakacji bo ciągle żyję urlopem. I zawsze łapię się na tym, że rozmyślam że teraz to pewnie byłaby plaża, a teraz do drink w knajpce :P

    OdpowiedzUsuń
  14. U Ciebie wiosna na całego:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. W takim towarzystwie na pewno miło się wraca do codzienności.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam