piątek, 1 marca 2019

Zapiekana nadziewana bagietka


Dziś zapraszam na pożywną wersje śniadania.
Wiem, wiem po tłustym czwartku czas trochę spasować z tym rozpasaniem.
Ale takie śniadanie to dobry start dnia. 
Potem można już żyć postnie :-)

Nadziewane bagietki
Składniki:
- 2 pół bagietki (ale można wziąć jedną długą, zależy od wielkości piekarnika)
- 5 jajka
- 2 łyżki śmietany 18%
- 1 pęczek szczypiorku
- 1/2 czerwonej papryki (ale raczej takiej małej)
- 100 g szynki (można pominąć)
- 100 g żółtego sera (ja wybrałam cheddar)
- sól i pieprz
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni Celsjusza (góra-dół, bez termoobiegu, jeśli używasz termoobiegu ustaw na 160 stopni).
Z bagietek na środku wytnij pasek o szerokości ok. 3 cm, tak żeby wydrążyć coś w rodzaju łódki (patrz zdjęcia poniżej).
Paprykę pokrój w jak najmniejszą kosteczkę. Szynkę pokrój w kostkę, a szczypiorek posiekaj. Ser zetrzyj na średnich oczkach tarki.
Jajka rozkłóć ze śmietaną, dodaj warzywa, szynkę i ser. Posól i popieprz.
Masę jajeczną wlej do wydrążonych bagietek. Możesz posypać na wierzchu dodatkowym serem.
Wstaw do piekarnika na 25 minut.

Bagietki są świetne na ciepło ale sprawdzają się też na drugie śniadanie.
U nas bagietki sprawdziły się na zimno podczas wycieczki biegowej w górach.
Po kilkunastu kilometrach w nogach smakuje jeszcze lepiej. 
Zapraszam do wypróbowania przepisu.
Alternatywa na nieśmiertelna jajecznicę na śniadanie:-)
Ja chyba zaraz zrobię kilka bo szykuje sie weekend narciarski!
Chyba ostatni w tym sezonie a potem już wiosna na całego:-)


Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota






4 komentarze:

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam