poniedziałek, 17 grudnia 2018

Domek z piernika

To już rodzinna tradycja.
Coroczne budowanie domku z piernika
W tym roku pobawiłam się nawet w architekta
i zrobiłam dobudówkę.
W domu powstała mała zimowa kraina.
Małe szanse na białą zimę za oknem w Boże Narodzenie
więc chociaż taka bajkowa kraina w domu cieszy oczy.
Fajnie byłoby spedzic święta w takiej piernikowej chacie :-)
Dwóch mieszkańców mojej chatki pilnuje wejścia i zaprasza gości !
A jak u Was? 
Budujecie domki z piernika?

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

12 komentarzy:

  1. Przepiękny ten domek!
    Kurczę, już od kilku lat przymierzam się do zrobienia podobnego i ciągle czasu brakuje... A może motywacji bardziej, nie wiem... W każdym razie jak zobaczyłam Twój... Kurczę! Muszę wreszcie własny postawić! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny domek :) Od 8 lat robie piernikowe chatki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest piękna!
    A zdjęcia bardzo nastrojowe. Myślałaś może o tym, by swoją pracę na jakiś świąteczny konkurs przesłać?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt jest oszałąmiający :)
    Pięknie wygląda.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny! Słodka architektura pierwsza klasa.
    Dorotko Zdrowych Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod wrażeniem, napatrzeć się nie mogę :) :) Brawo dla Ciebie,jesteś WIELKA

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny.
Z przyjemnością poznam Twoją opinie, uwagi, komentarze
Pozdrawiam