W domu zrobiło się wiosennie :-)
W życiu nie uwierzyłabym, że wprowadzę do wnętrza elementy różu:-)
Ale tak mnie nastroiły śliwki kwitnące przed domem.
Pojawiło się zatem kilka akcentów
i jakoś tak optymistycznie się zrobiło :-)
Nawet Pan Mąż nie kręcił nosem na róż.
Po miesiącach burej i bezśnieżnej zimy
nadszedł czas na radośniejsze kolory.
W jadalni króluje śliwka,
która pięknie rozkwitła.
Kilka dodatkowych gałązek
w kąciku czytelnika.
Ten krótki czas, gdy wszystko rozkwita
udało się w tym roku złapać
i zatrzymać przez moment.
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Dorotko róż w Twoim wydaniu wygląda bardzo subtelnie. Całości daleko do przesłodzonych wnętrz. Prawdziwa wiosna!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPiękna wiosna u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kwitnące bukiety.
Pozdrawiam serdecznie.
W tym toku wszystko kwitnie na raz
UsuńPięknie u Ciebie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny
UsuńAch ta wiosna! Ślicznie<3
OdpowiedzUsuń:-€
Usuń