W moim ostatnim poście była jeszcze zima w pełni a dziś czas na trochę wiosny.
Za oknem różnie.
Wiatr i deszcz szaleją
ale w domu już wiosenny nastrój.
Naszło mnie na niebieski :-) (ale nowość ).
Prym wiec wiodą szafirki.
Jak widzicie kocyk nadal obecny bo chłody wieczorne jeszcze są
Kominek też zyskał wiosenną wersję.
Pierwszy raz wykorzystałam zdjęcia i ramki na kominku.
Często widziałam to w różnych aranżacjach
i w końcu zastosowałam u siebie.
Wyszło całkiem ok :-)
Mąż jedynie był zdziwiony...
Już niedługo czas na ogrodowe szaleństwa.
Ale najbardziej to nie mogę się doczekać tarasowego lenistwa.
Życzę udanego, wiosennego i słonecznego weekendu!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota