Magiczny czas adwentu zaczyna się już w niedzielę.
Tradycyjnie przygotowałam wieniec,
który zajął centralne miejsce w jadalni.
W tym roku wersja bardziej tradycyjna
z nowym elementem :-)
Literkowe koraliczki opisały świece.
Będzie wiadomo ile jeszcze tygodni do świat.
Taka wersja w tym roku
Poprzednie mozna obejrzeć w archiwach :-)
No i oczywiście najnowsza wersja 2017
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Wianek cudowny, taki naturalny. Uwielbiam dekoracje w takim wydaniu. Pięknie u Ciebie Dorotko. Pozdrawiam cieplutko :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
UsuńBardzo pomysłowo!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPozdrawiam
Wianek cudowny, chociaż u mnie by się nie sprawdził :D
OdpowiedzUsuńA czemu ?
UsuńPozdrawiam
Świetny pomysł z tymi koralikami literkami :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wieniec. Fajny pomysł, aby tygodnie opisać słowami. Pięknie u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki ze wpadłaś na przedmieścia :-)
UsuńŚliczny, naturalny wieniec, na pewno umili czas oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness <3
Pozdrawiam sedecznie
UsuńPiękny wieniec i robi już świąteczny nastrój. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńO tak już chcemy święta :-)
Usuń