Ciastka, ciasteczka, ciacha
to chyba jedyna rzecz której nie mogę się oprzeć.
Czekolady nie liczę bo jem tylko gorzką i to dla zdrowia oczywiście :-)
Idealnym połączeniem są ciastka czekoladowe:-)
Tak niestety mam, że jak upiekę to zjem do ostatniego kawałeczka.
Nawet dzieciaki muszą się spieszyć aby zdążyć przede mną.
Upiekłam podwójną porcję i udało się zrobić zdjęcia.
Więcej tego nie zrobię bo moja 5 na wadze będzie zagrożona!!!
Dzisiaj kuchnia poleca ciastka potrójnie czekoladowe.
Przepis tutaj
Ja po prostu kroję czekoladę bo nie zawsze mam kropelki czekoladowe.
Jakiś czas temu zakupiłam na bazarku
wiekowe butelki po mleku i śmietanie.
To takie butelki dzwoniły o 5 rano jak podstawiali pod drzwi.
Teraz fajnie wyglądają gdy seruję dzieciakom
mleko do ciastek lub innego rodzaju koktajle :-)
Zmykam schrupać jeszcze te ciastka, które zostały.
I pamiętajcie to nie są ciastka, które upieczesz w piątek i będą na niedzielny deser.
U nas nigdy nie dotrwały do niedzieli! :-)
Miłego weekendu życzę.
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
Te butelki na mleko to mi coś przypominają :)) bardzo miłego i pięknego, bo moje osobiste dzieciństwo. Wypełnione mlekiem, z ciachami wyglądają cudnie :))
OdpowiedzUsuńTez mam do tych butelek ogromny sentyment :-)
UsuńCiastka wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńDzieki Smakują tez niczego sobie
UsuńDzięki za przepis, na pewno spróbuję, chociaż ja z wagą mam większe problemy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polecam :-)
UsuńOj Kochana, z 5 na wadze to Ty możesz takie ciasteczka wcinac bezkarnie - w przeciwieństwie do mnie, nad czym bardzo ubolewam :-( Wygladają niezwykle kusząco!!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńCiastka wyglądają smakowicie. Też mam takie butelki z przeszłości, służą mi jako wazoniki.
OdpowiedzUsuń:-) poluje jeszcze na te kolorowe Brąz zielony i ... To chyba po śmietanie, maślance ...
UsuńH anka ma rację- te butelki, znak dzieciństwa maja moc :) Specjaliści od marketingu wiedzą ,że nawet mleko lepiej się sprzeda jeśli nada mu się nutę sentymentalną pakując do takiego dizajnerskiego cuda :)
OdpowiedzUsuńCiacha wyglądają tak kusząco, że nic tylko wcinać. Zwłaszcza, jeśli można się pochwalić "piąteczką" :) Smacznego weekendu ;)
Udanego weekendu :-)
UsuńWspaniałe ciasteczka i świetne butelki :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na ciasteczka, u mnie obowiązkowo z mleczkiem prosto od krówki sąsiada, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńooo mleko od krowy a nie z kartonu :-) bajka
UsuńWitam:) Pamiętam te butelki... nie wiedziałam, ze jeszcze są w obiegu. Urokliwe! I czekoladowe ciastka, razem cos wspaniałego, mleczna, słodka bajka.
OdpowiedzUsuńSą są w obiegu wtórnym :-)
UsuńMmmmm też dzisiaj będę je piekła......Takie buteleczki po śmietanie też posiadam ...stały sobie w garażu u mamy . Teraz używam je jako wazoniki, mam brązowe i przezroczyste . Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :-)
UsuńNo obłęd!! Uwielbiam! Jak to pysznie wygląda, matko! Ja to jestem od słodkości wręcz uzależniona!:)) Uściski przesyłam:)
OdpowiedzUsuńUściski :-)
UsuńNo tak...dobrze, że czytanie i patrzenie to 0 kcal...bo ciągle tu zaglądam:)
OdpowiedzUsuńAniu chociaż kawałeczek :-)
Usuń