czwartek, 29 marca 2018

W świątecznym nastroju

Witam wszystkich tuż przed świętami.
U nas świąteczny nastrój już widać.
Jaja i zające opanowały dom.
W tym roku prosto i naturalnie.
Króluje zieleń, jaja i zające:-)
Pytanie czy świąt nie spędzimy grzejąc się przed kominkiem.
Pogoda raczej zimowa :-) 
Świąteczny stół już Wam pokazywałam w poprzednim poście.
Zmajstrowałam jeszcze dekorację między kuchnią a jadalnia.
Na gałęzi zawiesiłam kilka jajek,
w towarzystwie bukszpanu oczywiście.
Jajka z delikatnym złotem wpisały się w wystrój jadalni.
Na komodzie dekoracja kwiatowa 
w świątecznej odsłonie.
Kolejny owies wysiany w Niedzielę Palmową
na Wielkanoc będzie idealny.
Kwiaty i zajączki obecne też w wiatrołapie 
A na drzwiach wieniec własnoręcznie wykonany:-)
Ogłaszam pełną gotowość.
Teraz zostaje już tylko kuchnia :-)

Wszystkim życzę słonecznych i radosnych chwil z bliskimi 

w czasie tych świąt!!


Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota



wtorek, 27 marca 2018

Wielkanocny stół

W tym roku wypatrywałam już tej Wielkanocy
bo miałam nadzieję, że przegoni zimę do końca.
Marzyło mi się słońce i kwiaty.
Nasz wielkanocny stół też bedzie jasny, lekki i zielony.
Jak Wielkanoc to musza być jaja:-)
U nas w tym roku prym wiodą złote nie pisanki.
Kupiłam jajka styropianowe
 i pomalowałam złotą farba w spraju.
Nie chciałam inwestować i potem cały rok przechowywać :-) 
Malując styropian w ten sposób musicie uważać,
bo farba potrafi stopić materiał.
Robiąc to z wyczuciem można jeszcze uzyskać ciekawy efekt faktury. 
U nas takie jajka zagoszczą na stole 
w towarzystwie bukszpanu i bazi. 
Podobnie przygotowałam też serwetki.
Ze złotego drucika florystycznego przygotowałam 
obrączki do serwetek,
do tego bukszpan, bazie i gotowe.
Można dodać jeszcze jakiegoś kwiatka :-)
Na naszym stole niewiele więcej
bo w ty roku w prostocie siła.
Możecie przygotować takie ozdoby naprawdę ekspresem
a efekt wart tych kilku chwil pracy.
Posiałam również owies i rzeżuchę
ale tą druga mi zjedli.
Mimo iż cały rok ją sieje do kanapek to tym razem nie uchowałam.
Ciekawe czy rodzinka zje też owies :-) 
 W ten sposób już właściwie wszystko gotowe:-)
Brakowało jeszcze jakiś kwiatków i zajączków.
Przygotowałam małą dekorację świąteczna.
Dwa fiołki alpejskie, trochę bazi, jajek na szpikulcu no i zając.
Tak dekoracja postoi nawet po świętach :-)
Powoli dom już gotowy na święta.
Może jeszcze zdążę pokazać kilka ujęć.
Menu zaplanowane, okna na liście to do 
i chyba zdążę :-)

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota



piątek, 23 marca 2018

Urodzinowo ;-)

No jak ten czas leci:-)
Za nami kolejne urodziny.
Tym razem córka stwierdziła, że nie chce cudów
ale chce Pavlovą jako tort:-)
No to matka nie poszalała 
ale najważniejsze, że jubilatka zadowolona.
Nastolatki pojawiły się w domu 
i trzeba było nakarmić:-)
Jakiś czas temu kupiłam w TkMaxx za całe 9 zł 
foremki do push up cakes.
Teraz nastał idealny czas aby je wypróbować.
U nas wersja najprostsza - czekoladowe ciasto,
truskawki i bita śmietana z mascarpone.
Na stole pojawiły się nieśmiertelne mufinki z coca colą,
makaroniki (kupne :-)), owoce i dość.
Życzenia, prezenty, świeczki
Córka szczęśliwa,
mama w lekko nostalgicznym nastroju.....
Urodzinowo to się  będę wykazywać chyba już przy wnukach :-)
Wiem, że święta blisko :-)
i nie da się przesunąć
ale może zdążę.

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota